Jak odpowiedzieć na żądania swojego byłego dotyczące wspólnej opieki
- 3062
- 41
- Wilfryd Sawicki
Pytanie: Mój były poszukiwany a opieka i powiedziałem „nie”. Teraz powiedział, że zabiera mnie do sądu na pełną opiekę! Czy powinienem pozwolić sądowi zdecydować, kto wygrywa opiekę -i ryzykować przegraną -czy powinienem po prostu poddać się żądaniom mojego byłego?
Odpowiedź: Nie musisz zgodzić się na porozumienie o wspólnej opiece po prostu dlatego, że twój ex wymaga jednego. Jeśli jednak pójdziesz do sądu, ostrzegaj, że sędzia będzie rządzić na podstawie ustalenia dotyczącego opieki nad dziećmi, według niego leży w najlepszym interesie twoich dzieci, i istnieje szansa, że możesz stracić. Ponieważ standard „najlepszych interesów” bierze pod uwagę szereg czynników i daje sędziemu dużą dyskrecję, trudno powiedzieć, jak zdecyduje dany sędzia. I ta niepewność może sprawić, że będziesz niekomfortowo. W rzeczywistości może być to, na co liczy twój były - że będziesz Więc niewygodne z niejednoznacznością, jaką poddasz się jego żądaniom!
Należy również pamiętać, że sędziowie w większości stanów faworyzują porozumienie, w którym zachęca się do współistniejącego i czasu z obojgiem rodziców. Niekoniecznie musi to oznaczać wspólną opiekę fizyczną. Wspólnym porozumieniem jest przyznanie sędziego wyłącznej opieki fizycznej opiekuna głównego, ale przyznanie wspólnego organu decyzyjnego (zwanego „prawem”) obojgu rodzicom.
Jeśli twój były chce wspólnej opieki (fizycznej), będzie musiał pokazać sędziemu, że leży w najlepszym interesie dziecka i że nie zakłóci rutyny dziecka. Jeśli twój były chce dzielić opiekę prawną, sędzia może mu to przyznać, ale pozwala mu to tylko podzielić się w podejmowaniu decyzji dotyczących wychowania dziecka. Jeśli ty i twój były mieliście trudności z wychowaniem rodzicielstwa, sędzia jest mniej prawdopodobne, że przyznaje wspólną opiekę.