Twój przewodnik po najlepszych singlach R&B z 1979 roku
- 3475
- 1057
- Rozalia Czapla
01 z 11
Twój przewodnik po najlepszych singlach R&B z 1979 roku
Kool i gang.Rok 1979 był ostatnim wielkim kwitnieniem dyskoteki i prawdopodobnie ostatnim wielkim kwitnieniem klasycznego R&B, zanim elektrofunk i cicha burza przejęło, hip-hop na zawsze zmienił zasady czarnej muzyki, a inwazja na ostre białych mistrz Uzbrojone w klawiatury, aby ironicznie zaoferować swoje podejście do klasycznej duszy, funk i motown. W międzyczasie jednak R&B był zajęty, by być bardziej zapalnito i nieczyste - i przekraczanie do pewnego stopnia, że prawdopodobnie nigdy więcej nie poradziłoby sobie z.
Oto największe hity R&B z 1979 r!
02 z 11
„Muszę być prawdziwy”, Cheryl Lynn
Z pewnym wokalnym zamiataniem divy disco i niegodziwej (jeśli lekkiej) pstryka. W rzeczywistości jej historia całej pochodzenia jest kapsułką czasową wniebowstąpienia z czasów disco: okradziła się z wygranej w „The Gong Show”, chwytając świetne powiadomienia w produkcji „The Wiz”, a następnie zostaje wzięte pod uwagę skrzydło członka i autora piosenek David Foster. I nawet jeśli nigdy więcej nie widziała amerykańskich najlepszych 40, pozostała obecna na listach przebojów R&B, mentorowanych przez wszystkich z Ray Parker Jr. Luther Vandross do zespołu produkcyjnego Jimmy Jam-Terry Lewis.
03 z 11
„Cruisin '”, Smokey Robinson
Wygląda na to, że wszyscy w R&B byli w łóżku w 1979 roku i czuli się z tego powodu, ale zostaw to Smokey, który najbardziej konserwatywny z duszy, aby akt brzmi nie tylko naturalnie, ale efemerycznie. Kto jeszcze oprócz faceta, który napisał „I Second That Emotion”, zrobiłaby wszystko, by poinformować swoją panią „To nie jest jedna noc”? Fidelity jako sakramentu zawsze był motywem Robinsona i być może nigdy nie przybił tego ideału tak doskonale (znowu, nie zamierzał gry słów), tak jak z tą bujną balladą. Idealna mieszanka zmysłów i anielskiego, później poruszyła się nie mniej niż Bruce Springsteen, aby ogłosić to największą piosenkę, jaką kiedykolwiek słyszał. Nawet widmo tego okładki Huey Lewis i Gwyneth Paltrow nie może uszkodzić jej wiecznego połysku.
04 z 11
„Zjednoczone”, Peaches & Herb
Nie, jak to często bywano, okładka starej ballady intruzów o nazwie „We Being United”, ten crossover Smash wciąż przyszedł z oldschoolowym rodowacją w osobach z Dino Fekaris i Freddie Perren, autorów piosenek i producentów, WHO WHO WHO ” D pomógł stworzyć wcześniejsze hity Jackson 5, a następnie trafić w długą zawartość kariery, z której dopiero zaczęli wychodzić. Rzeczywiście, „ponownie zjednoczone” - które również ożywiło karierę mniejszych duetów i ziół z lat 60. - była pieśnią dedykacyjną z '79, jej niewinność tak wygrywała, że wysadziła w powietrze pop i R&B. Dało to Fekaris i Perrenowi impuls do wydania tej innej rzeczy, nad którą pracowali, zatytułowane „Będę przetrwać.„Wiele, wiele lat siedemdziesiątych dzieci później znalazło„ ponownie ”, a Gloria Gaynor„ Survive ”jako Bookends of Ich Edolescence: Najpierw romantyczne szczęśliwe zakończenie, a następnie świadomość, że nie była konieczna.
05 z 11
„Zadzwoń do mojego dzwonka”, Anita Ward
Pierwotnie było przeznaczone dla zdrowej nastolatki Stacy Lattisaw, o tym dzwonku zamieszkałym na dole telefonu, ale kiedy to się nie udało, Anita Ward przejęła i umieściła ten dzwon w jakimś innym metaforycznym miejscu. W rzeczywistości przepisanie było dość domowe, choć nie mniej dorosłe - gdy jej mężczyzna wróci do domu i skończy z potrawami, jest włączony. Nie żeby ktokolwiek musiał zwrócić uwagę na teksty z tym haczykiem, niewielki zestaw dzwonków wokalnych przerwany tylko przez większość lat siedemdziesiątych instrumentów, zespół (który wydawał dźwięk „boooop”, który brzmiał jak obcy). Niezależnie od procesu, zadziałało, z piosenką przechodzącą dyskotekę nr 1, R&B, Pop, Wielka Brytania i prawdopodobnie w całej Europie, aby uruchomić. A jednak wypadek samochodowy i niektóre spory biznesowe spisały, aby upewnić się, że Ward nigdy nie znalazł się w pierwszej dwudziestce, nigdy więcej nie.
06 z 11
„Bustin 'Loose”, Chuck Brown & the Soul Searders
Chuck ustalił już swoje bonafides jako prawdziwa legenda funk-soul, zanim jego największy hit toczy się, pomógł stworzyć jeden z najbardziej próbkowanych instrumentów z „Roachclip” Ashleya, a następnie przekształcając D.C. Scena z jego toczącym, ryczącym rytmem „go-go”, który miał duży (jeśli krótki) wpływ na hip-hop. Jego charakterystyczna piosenka pochodzi jednak z klasycznej postawy duszy-małego organów jazzowych, niektórych bluesowych wokali, sekcji grubego klaksonu, ewangelii i odpowiedzi i tylko śladu tego wyczucia w Bongos. Z pewnością brzmi, jakby miał zamiar włamać się do rapu w tym intro. Prawdziwy pomost między epokami.
07 z 11
„Noc pań”, Kool & The Gang
Jeden z najtrudniejszych, ale najtrudniejszych strojów Funk z początku lat 70. - pamiętasz „Jungle Boogie” i „Hollywood Swinging” - nieco późno złapały Bug Disco, ale ich metamorfoza w gładkie, gładkie obchody taneczne były tak lekkie z natury że może (i zrobić) przetrwać prawie każdy trend, który pojawił się przed powstaniem hip-hopu. Była to klasyczna formuła, w tym przypadku zaprojektowana przez autora piosenek, multiinstrumentalistę i producent Deodato: Get a New Singer z seksapialistą, wodą w dół groove i crossover z dużymi fatami. Kool itp. Wyrzucili go z parku podczas swojej pierwszej próby, pozostając jazzowym i funky, ale tłumacząc go na podmiejskie podmiejskie kulki; To sprytne wezwanie do broni dla samotnych kobiet nadal działa podczas specjalnego drinka.
08 z 11
„(Nie tylko) głębokie kolana”, Funkadelic
Collegiate Rap Heroes de la Soul ostatecznie zrestrukturyzowali ten p-funk Jam jako jeden z najwcześniejszych crossoverów hip-hopowych („Me, ja i ja”), ale miną tę kultową syntezator riff i zstępująca linia basowa (przypomina także późniejsze Snoop Snoop i Dre Hits), a to, co znajdziesz, to jeszcze bardziej uptempo fortepianowy trening, który pojawia się w nieskończoność, podobnie jak George Clinton-i szczegółowo opisuje bardzo specjalny „dziwaczny tygodnia”, który prowadzi matkę do zaskakująco seksownego, nie, nie Po prostu sophomoric, gra słów. Według standardów Clintona jest to praktycznie piosenka miłosna, uhonorowana w swojej długiej wersji przez jakiegoś zapalającego Michaela Hamptona Rock-Gitar Explosions. Aha, a słowo „twerk” jest tutaj wymyślone.
09 z 11
„Wyłącz światła”, Teddy Pendergrass
Żadna gra słów, ale trudno byłoby pomyśleć o bardziej, um, tumescent R&B Ballad, nawet dla epoki disco, niż ten misie epos. Działka z dnia na dzień jest prosta, ale bezpośrednia: mylajcie się wzajemnie pod prysznicem, dajcie sobie gorący masaż oleju, a następnie zobacz, dokąd zmierzają się, mrugnięcie mrugnięciem mrugnięciem mrugnięciem. Ale to, co może wydawać się głupim i przestarzałym kochankiem Spiel w mniejszych rękach, zachowuje całą swoją moc u Teddy'ego, ponieważ fachowo porusza się między cichym zapewnieniem a tym, co można opisać jako ryk lwa w pełnym upale. Być może żaden inny człowiek duszy nie rozumiał sztuki uwodzenia, tak jak zrobił to Pendergrass - jego przejście od uwodzenia na kulminację jest tak gładkie, że ledwo zdajesz sobie sprawę, że to się dzieje.
10 z 11
„Chcę być twoim kochankiem”, Prince
Prince powiedział kiedyś, że wiedział, jak zrobić hit singla, kiedy zrobił swój drugi album, a fioletowy miał rację: tylko 21, podjął już trasę Stevie Wonder i stał się własnym zespołem jednoosobowym i później Uderzenie w pornografię trochę zbyt mocno do popu z jego pierwszym singlem „Soft and Wet”, wkrótce nauczył się, w klasyczny sposób R&B, aby zakraść smutek pod radarem („Chcę być jedynym, który sprawia, że przychodzisz… runnin '”). Większość elementów jego słynnego „Minneapolis Sound” nie jest jeszcze obecna, ale już odcisnął znak: na przykład te klacz 4/4 klawiatury, które stały się standardem popu z lat 80.
11 z 11
„Raper's Delight”, Gang Sugarhill
Hip-hop był budową z lat 70. Wierzcie lub nie, prosto z imprez Bronx Block, ale chociaż jego pierwszy wielki crossover został wykonany przez trzech facetów z Jersey, prawie nie miało znaczenia - popowe radio, które nie wiedziało, co zrobić z tymi bardziej niż R&B Zrobiłem, po prostu pominąłem wszystkie rzeczy o jedzeniu złego obiadu w domu przyjaciela („Potem biegniesz do sklepu, aby szybko zwolnić z butelki Kaopectate!") i nazwał ten nowość. To nie było dokładnie - było wystarczająco dużo faktycznej imprezy, aby faktycznie powtórzyć scenę, z której się pochodzi - ale nawet replikuje (nie próbowanie) riffa z „Dobre czasy”, nie było traktowane poważnie. W ciągu dwóch lat zmieniłoby się to na zawsze.