Top van Halen Songs z lat 80
- 4876
- 1606
- Gerazym Jarząbek
Chociaż Hard Rock Bohaterowie z Południowej Kalifornii, Van Halen, zrobili sporo pod koniec lat 70., kiedy zespół zadebiutował, grupa z pewnością zbudowała swoją trwałą dziedzictwo dzięki płodnej pracy w latach 80., która ustanowiła stałą klasyczną spuściznę rocka i areny rockowej. trudno zaprzeczyć. Jeszcze bardziej niezwykłe jest to, że obfite osiągnięcia Van Halen w ciągu dekady wywołały wielki sukces pomimo wysoce nagłośnionej zmiany wokalistycznej. Oto chronologiczne spojrzenie na niektóre z najlepszych piosenek zespołu z lat 80. zarówno z epok Davida Lee Rotha, jak i Sammy Hagara.
01 z 10
„A kołyska będzie się kołysać”
Wspierane umiejętnie przez uderzenie rytmu i gitarowego riffu, ta melodia z 1980 r. Wyróżnia wszystko, co było wyjątkowe w Van Halen Mark I: wyobraźni solówki Eddiego Van Halen i elektryzujące i elektryzujące solo Davida Lee Rotha wampiry, wapiennego stylu wokalnego. Ostatecznie najbardziej pamiętna część piosenki kręci się wokół dwóch centralnych solówek gitarowych, a na podstawie ich jest linia Rotha, która zawsze wywołuje uśmiech: „Czy widziałeś oceny Junior's Grades?„To teatralny hard rock fachowo wykonany, który udaje się zachować ostre wyróżnienie od heavy metalu w stylu siostry.
02 z 10
„Każdy chce, aby trochę”
Cokolwiek można powiedzieć o ograniczeniach Van Halena, trudno jest zakwestionować zdolność zespołu do wyrównania nie tylko agresją i przekonaniem, ale z wyjątkowym stylem, którego nikt nigdy nie pasował. Tak jest w przypadku tego utworu, kolejnej atrakcji z solidnych „Women and Children”, która umiejętnie gra na gitarze Eddiego Van Halen przeciwko Hammy, egzotycznej stylu Rotha w wersetach. I chociaż ten kontrast osobowości stworzył niestabilną sytuację dla zespołu, jak mówi historia, zaowocowało to także magią, że zespół nigdy nie był w stanie odzyskać podczas lat Van Hagar.
03 z 10
„Unchained”
Nie ma dokąd pójść, ale od wprowadzającego riffa do tej piosenki, rozległego, transcendentnego dzieła Eddiego Van Halen, który zakotwicza postępowanie w stylu „Fair Ostrzeżenie” z 1981 roku w 1981 roku. Niemniej jednak zespół stara się zbudować przyzwoitą rockową piosenkę wokół niej, odnosząc sukcesy, wnosząc swój charakter harmonii harmonii podczas interesującego, zsynchronizowanego mostu. Nigdy nie ma sensu szukać dużej lirycznej głębokości w melodiach Van Halen, a ta reguła jest tutaj prawdą. Ale dla fanów szukających agresywnego, dobrego rock and rolla, rozwinięcie tej piosenki jest zawsze natychmiastowa misja.
04 z 10
"Tajniki"
To być może najbardziej niedoceniany klejnot zespołu, duszne powolne oparzenie z raczej rozczarowującej kolekcji głównie osłania głowy w 1982 roku, Diver Down. Misterna, niemal delikatna praca na gitarze Eddiego Van Halena z pewnością stanowi najważniejszą atrakcję, ale wokal Rotha pokazuje nie tylko jego zdolność śpiewu i pokazy, ale także jego stylistyczne wpływy na lewym polu, które jakoś działają. W końcu Roth zawsze był ubranym w spandekst piosenkarzem salonu, który wydawał się lubić trening kardio podczas swoich występów. Co za dziwne, unikalne gulasz, który zespół stworzył z Maverick Central Creative Duo.
05 z 10
„GORĄCE dla nauczyciela”
Chociaż niewiele wynika z poszukiwania powiązań między Van Halen i Punk Rock, prędkość i intensywność tej piosenki mają jednak znacznie więcej wspólnego z tym gatunkiem niż duża część metalu do włosów, która nastąpiła po albumie Blockbuster 1984. Oczywiście, kiedy wrzucasz nieodłączną teatralność Rotha i reszty zespołu, dość szybko zdajemy sobie sprawę, że mamy do czynienia z dekadentem L.A. Hard Rock Band, który wciąż nie ma równych.
06 z 10
"Poczekam"
Wraz z „Jump”, który nie tworzy tej listy tylko dlatego, że nie potrzebuje reklamy, ta ballada mocy z „1984” pomogła wprowadzić popowy dźwięk popularny syntezator, który niesie Van Halen w połowie lat 80. I chociaż niektórzy fani sprzeciwiali się nowego kierunku, prawdopodobnie nieuniknione było, że artysta tak skrupulatny, jak Eddie Van Halen, musiałby w pewnym sensie ewoluować. Jeśli chodzi o samą piosenkę, dowodzi, że Eddie był równie biegły z klawiaturowymi riffami jak riffy gitarowe, a pokazane tutaj melodyczne zmysły pasuje.
07 z 10
"Wystarczająco dobry"
Chociaż wielu fanów jest jadowicie przeciwni drugiemu zespołowi, prawdopodobnie bardziej udana era z Sammy Hagar na czele, faktem jest, że „5150” jest dobrze, aby zbadać jako ciasny, różnorodny album, który sprzyja każdemu rekordowi zespołu kiedykolwiek wydany. Niemniej jednak ta piosenka rozpoczyna epokę Van Hagara z hukiem, podmorowaną przez zabawne wypowiedzenie „Hello, Baby” na początku piosenki. Co więcej, riffowanie i pisanie piosenek Eddiego Van Halen wydają.
08 z 10
„Dreams”
Podoba mi się to, czy nie, w latach 80. Eddie Van Halen zaczął ujawniać rosnące powinowactwo do wszechstronności klawiatur i pragnienie rozgałęzienia się muzycznie. Połączył te elementy, aby stać się coraz bardziej zręcznym dostawcą ballady mocy, a ta piosenka może być najbardziej szybującym, przekonującym momentem w tym dziale. Gotowy do podnoszących na duchu montażów sportowych, melodia zadała kluczowe pytanie dla fanów, czy byli w stanie, czy nie są w stanie poradzić sobie z Van Halen z wrażliwości pop. Więc po której stronie jesteś?
09 z 10
„Najlepsze z obu światów”
Odpowiednio zatytułowany do ambicji nowej Van Halen, ten rocker wyświetla wszystkie najlepsze narzędzia w dyspozycji zespołu, zawierające klasyczny Eddie Van Halen Riff i niektóre z najbardziej subtelnych, teksturowanych gitarzystów. Ma także świetny, gotowy na arenę, śpiewający chór i chociaż może być tak denerwująco, jak Roth, dwie rzeczy, których nie można kwestionować na temat Hagara, to siła i precyzja jego rur. Więc nawet jeśli ta rozszerzająca się wrażliwość popowa nigdy nie przetłumaczyła się na inny. 1 uderzenie w burzliwą spuściznę Van Halen, z pewnością możliwe, że pomogło to kupić zespołowi kilka dodatkowych lat.
10 z 10
„Zakończ to, co zacząłeś”
Muzycznie utwór z „OU812” z 1988 roku z pewnością przyjmuje podejście między generalami, maksymalizując wokal Harmony Michaela Anthony'ego i Eddiego Van Halen przeciwko niemal południowo-zachodniej gitarowej tasowi. Ponadto Hagar dostarcza niektóre ze swoich najbardziej dopracowanych, uduchowiały śpiew, a wynik jest nieskończenie interesujący, choć nieco wstrząsający odejście od fanów rocka Power-Chord, do których przyzwyczaili się od Van Halen. A może to tylko gorące kobiety w filmie.