10 najlepszych albumów po rockach

10 najlepszych albumów po rockach

Post-Rock postępował w sposób przypominający wiele gatunków: żądny przygód duch dzielony garstką odmiennych czynów ostatecznie staje się konkretnym dźwiękiem z zasadami. Wśród wszystkich ekipów z paliwami cicho do głośnych koleków zbyt przestraszonych, by śpiewać, było jednak wielu prawdziwych renegatów przerabiających znane formy rock'n'rolla; Wiele wyrafinowanych estetów tworzący albumy pomysłowe. I wyprodukowali wiele płyt, które, długo po tym, jak ruch po skolet. Tutaj są definiujące dzieła gatunku: dziesięć talerzy Premier Post-Rock.

01 z 10

Slint „Spiderland” (1991)

Dotknij i idź rekordy

Zadzwonienie byłoby niewłaściwe użycie języka Spiderland LP, który „rozpoczął” ruch post-rockowy. Jasne, stała się podłoża po rocku, ale jego wpływ nie był natychmiastowy; W rzeczywistości w 1991 roku ledwo zauważono. Zamiast tego dziedzictwo drugiego albumu Slinta było jak muzyka na nim: powolne, stabilne, ledwo zauważalne, ostatecznie legendarne. Kwartet z Louisville przejął cichy na głośne zmiany, które Pixies spopularyzowały i spolaryzowały je; popychając ich do przepastnych skrajności, w których mamrotanie, ledwo-najważniejsza cisza eksplodowała w potoki o czystej niezgodności. Tylko dodając do jego mitu: do tego czasu Spiderland został wydany, Slint już się zerwał; pozostawiając muzykę, aby mówić w ich imieniu, przez dziesięciolecia.

02 z 10

Talk Talk „Laughing Stock” (1991)

Amazonka 

Po rozpoczęciu życia jako Duran Duran klasy B, wszystkie syntezatory Roxy Music i włosy w powietrzu, angielski strój Talk Talk podjęła szczególną ewolucję w ciągu dekady; Podróż porównywalna nawet do dziwnego życia tej ikony dziwnej, Scott Walker. Pośmiewisko, Piąty i ostatni album Talk Talk, Drew z Art-Rock i Prog-Rock na swój długie sposoby; Wszystkie dziewięciominutowe piosenki, które długo badają „duszne” dźwięki i intelektualistyczne pomysły. Ale w najbardziej spartańskich momentach LP udał się na nowe terytoria dźwięku; Montaż kompozycji atmosferycznych, w których zręcznie grane części wydawały się bardziej podobne do sugestii samych niż piosenki, zanim wybuchnie w wybuch roztrzaskanych bębnów i zniekształconych gitar. Brzmi znajomo?

03 z 10

Bark Psychosis „Hex” (1994)

Amazonka

Biorąc pod uwagę angielski dziennik muzyczny, Simon Reynolds po raz pierwszy zastosował termin post-rockowy w swojej recenzji Klątwa, Bark Psychosis zasługuje na najlepszą pozycję w wiedzy po rocku. Oczywiście, wiele innych aktów, o których mowa, że ​​Reynolds, o tag-stereolab, Seefeel, gast del sol-wyraźnie nie przypomina ruchu po rocku. Ale nawet jeśli ich debiut wydawał się bardziej dostosowany do powolnego dźwięku (ze względu na okazałe tempo, jak i melancholijne nucowanie Grahama Suttona), psychoza kora zawsze utrzymywała szczególne miejsce w sercach post-rockerów; Ich niechętne fale gitary, perkusowanie talerzy, wibrafon, liberalne wykorzystanie efektów i dubn-infurujące podejście do produkcji wszystkie elementy, które stałyby się endemiczne dla gatunku.

04 z 10

Tortoise „Millions Now Will Never Die” (1996)

Amazonka

Załoga scenariuszy z Chicago, którzy spędzali czas w dziedzinie hardcore zespołów, Tortoise wykorzystał swój początkujący projekt jako miejsce do wypchnięcia parametrów dźwięku, budowania kompozycji z basu, perkusji, cięć studyjnych i eksperymentalnej elektroniki elektronicznej. Z myciem gitary (dzięki uprzejmości Dave'a Pajo, jednorazowego członka Slint, przyszłości M/Papa ​​M Mastermind), błyskiem wibrafonu i wodnym pulsem basowym, drugi Tortoise LP przedstawił zestaw nadmorskich rowków, które otwarcie wezwały wielkość wielkości : otwieracz „DJED” 21 minut głębokiej eksploracji audio. W takim blasku oceanicznym, Miliony teraz nigdy nie umrą Umieść Post-Rock na mapie, rozpoczęcie dżokeja Effhrey w potężną wytwórnię i ustaw żółw na ścieżce do dwóch dekad Jamming.

05 z 10

Rachel's „The Sea and the Bells” (1996)

Amazonka

Rachel's były, jeśli nie pierwszy akt, który wprowadził prawdziwy klasycyzm z eksperymentalnym, instrumentalnym, muzycznym dźwiękiem post-rocka, to były przynajmniej najbardziej, dobrze, klasyczne. Choć zaczęli jako solowy projekt Rodana Charge Jasona Noble'a, Rachel wkrótce stał się masywnym zespołem z pianinem, altówką, wiolonczelą i armią impresjonistycznych orkiestrowych elementów, które zawdzięczały współczesnej kompozycji, a niewiele dla indiejnej- głaz. Ich trzeci album, Morze i dzwonki, Włóż obsesję Noble na punkcie morskiego w akcję audio; Jego nawiedzający apartament niesamowitych krajobrazów rozbrzmiewający smutek tak głęboki i rozległy jak ocean; Viola Christiana Fredricksona o barwie, która brzmi dla całego świata, jakby to płacze.

06 z 10

Aerial M 'Aerial M' (1997)

 Amazonka

Jednym z bardziej rozczarowujących wydarzeń w post-rocku była rozprzestrzenianie się społecznie niezręcznych kolesi, bez końca, pozbawione przyjaciela na gitarze solo i pętlę. Ich bohaterem był Dave Pajo, post-rockowy królewski-był członkiem Slint i wykonał czas na żółwi, który zbiegł się Miliony teraz nigdy nie umrą-który zaczął nagrywać solo jako m, a następnie powietrzną M, potem Papa M. Jego pierwszy LP na własny rachunek, Aerial m wybił dźwięk, który byłby powtórzony przez tak wiele: konstruowanie kompozycji powtarzających się wzorów gitarowych i harmonicznych, które utrzymywały pojedyncze, tonalne nastroje. Pojo zabrałby Papa M w większe, odważniejsze, bardziej różnorodne królestwo, zaczął nawet śpiewać, ale żaden przyszły premier LPS nie był tak samo wpływowy jak jego debiut.

07 z 10

Mogwai „Mogwai Young Team” (1997)

Amazonka

Jeśli post-rock mógłby zostać sprowadzony do jednego pomysłu, który grasz naprawdę cicho, grasz naprawdę głośno-wtedy Mogwai, przynajmniej na ich debiutanckim LP. Młody szkocki kwintet wielokrotnie wydoił poczucie napięcia/uwolnienia Mogwai Young Team; 12-minutowy „King Herod”, który machając się od gustownie melodyjnego do głową, bzdury i pleców, raz po raz. Kilka kluczowych współpracy z arabskim paskiem Wordsmith/Drunk Aidan Moffat-on the Eerie „Tracy” i fortepianowa ballady „r u wciąż w 2 it”- sugerowało bardziej złożone, sugestywne bestia Mogwai, w latach 1999 Chodź umrzeć młodo, Ale w większości Mogwai Young Team jest oszałamiający w swojej prostocie blokowej.

08 z 10

Sigur Rós „ágætis Byrjun” (1999)

Amazonka

Gdyby wielu wczesnych post-rockerów zostało skategoryzowanych według ich pokory, islandzcy ścieżkowie dźwiękowe Sigur Rós byli zespołem, który wciągnął gatunek w jawną teatralność. Biorąc wielkość dźwięku i wzmacniając go do nadmiaru stadionu, kombinacja stworzyła syropową, kiczową, kreskówkową miksturę orkiestrową, która wydawała się podobnie jak pop-rock-pop-pop; pojęcie prawie potwierdzone przez ich oszałamiające dane sprzedaży. Tinkling-Fairy-Fairy-Lights-the-thefin-Forest Shtick Shtick Sigur został zdefiniowany przez prawie kastrato frontmana helu, Jónsi Birgisson, który zabrzmiała samogłoniom w swoim własnym wymyślonym języku, Hopelandic. Zasilane przez takie, Ágætis Byrjun stał się rodzajem muzycznego tolkeinizmu: oferowanie fantazji dla milionów.

09 z 10

Godpeed You! Czarny cesarz „lift yr. Chude pięści takie jak anteny… ”(2000)

九 间/cc przez 2.0/flickr 

Québécois Co-op Godspeed You! Czarny cesarz stał się, pod wieloma względami, decydującym aktem post-rockowym. Po wyrzuceniu prawych dżemów w hałaśliwym 1999 roku Powolne zamieszki dla nowego zero kanady, Strój rozciągnął się na tym 87-minutowym podwójnym albumie; Odkrywanie ich muzycznego podejścia do psychologii architektonicznej-eksploracja sposobu, w jaki dźwięk porusza się w przestrzeni-z poczuciem rezerwy, które czyni album wciągającym. Gdzie inna boska prędkość! Rekordy przeskoczyły z Crescendo do Crescendo, napędzane białym, upolitycznionym wściekłości, tutaj jest bolesny smutek, każda postrzępiona gitara, upiorne nagranie pola i płacze krzykosty wywołujące spektralny smutek z powodu nieużywanych miejskich przestrzeni miejskich. Wszystko to jest jeden z najlepszych albumów z 2000 roku.

10 z 10

Eksplozje na niebie „Nagle tęsknię za wszystkimi” (2007)

Amazonka

Kiedy wycinali zęby na początku XX wieku, eksplozje Teksańskiego Quartetu na niebie były grupą oczywistej fanów post-rocka; Można by z pewnością założyć się, że mieli na tej liście wszystkie powyższe albumy. Początkowo było to zawstydzające-byli beznadziejnie pochodne Mogwai, a ich podejście do piosenki i albumu Titleting Bezpościejnie Apted Godspeed!-Ale w miarę upływu czasu, a post-rock nie wypadł z przychylności, w ich oddaniu stało się coś uroczego. Coraz bardziej pewny siebie z ich rosnącym znaczeniem (dzięki uprzejmości ścieżki dźwiękowej do filmu piłkarskiego Światła piątkowej nocy), przez Nagle tęsknię za wszystkimi EIT były ich własną bestią; Wreszcie dostarczanie dynamicznego, katharsic, fascynującego albumu całego własnego.