5 najlepszych albumów Jazz Christmas

5 najlepszych albumów Jazz Christmas

01 z 06

Najlepszy jazz świąteczny

Dzięki uprzejmości Universal

Kiedy nadejdą Boże Narodzenie, nadszedł czas, aby zwrócić szczególną uwagę na wszystkie te reklamy telewizji świątecznej, wyczyścić dodatkową przestrzeń na kartach kredytowych i pomyśl o tym, jak dokładnie przekroczyć swój budżet (i zaplanować następnego kaca finansowego w styczniu).

Jeszcze lepiej, dlaczego nie zaprosić znajomych na dobre jedzenie i rozmowę lub przytul ze swoim znaczącym innym na małe ciepło kominkowe? Oba są lepszymi opcjami niż deptani przez skulone masy Czarnego Piątku i będą bardzo korzystne z właściwej ścieżki dźwiękowej.

W tej części planowania imprezy znajduje się 5 najlepszych albumów świątecznych Jazz wszechczasów. Ho, ho, ho, jazzbo.

02 z 06

Vince Guaraldi: „A Charlie Brown Christmas” (1965)

Dzięki uprzejmości muzyki Concord

Są tacy, którzy szydzą - w tym być może sam Guaraldi - ale którzy mogą oprzeć się delikatnemu huśtawce „O tannenbaum”, pierścienia chimującego „My Little Drum” lub piękno „Hark the Herald Angels śpiewają (i zastanawiają się, który anioł dokładnie to Harold)?

I nawet największy ze wszystkich scrooge ma wewnętrzny dążenie do tańca jak Snoopy, gdy słyszy „Linus i Lucy”, nawet jeśli zdarza się to tylko raz w roku.

Usłysz to. Kup to.

03 z 06

Różni artyści: „Hipster's Holiday” (1999)

Dzięki uprzejmości Rhino

Podtytuł „Vocal Jazz and R&B Classics”, ta 18-osobowa kolekcja ludzi w Rhino Records naprawdę jest wakacje Hipsters. Kilka kawałków z „Jingle Bell Swing” jest tutaj powielonych, ale w przeciwnym razie taryfa tutaj jest zabawna i wyjątkowa.

„Boogie Woogie Santa Claus” Mabel Scott brzmi, jakby to jest proste z klubu nocnego z lat 40., „Five Funt Box of Money” Pearl Bailey jest przezabawna, a Julia Lee i „Świąteczny duch jej chłopaków”, choć nieco przygnębiony, jest serdeczny i jest serdeczny i jest serdeczny i jest serdeczny, jest serdeczny i pyszne.

Pomiń bardzo przesadzoną wersję Eartha Kitt „Santa Baby” i zignoruj ​​ohydną okładkę Louisa Armstronga ubranego w garnitur Świętego Mikołaja.

Usłysz to. Kup to.

04 z 06

Ella Fitzgerald: „Ella Wisi You A Swinging Christmas” (1960)

Dzięki uprzejmości Universal

„Jest w torbie” - mówi Ella Fitzgerald, gdy stawia owijanie się wokół swojej wersji „Santa Claus przychodzi do miasta”, jedna z tuzinów i pół świątecznych melodii, którą panna Ella nagrała w 1960 roku. Wiele dziesięcioleci później wciąż nie ma nikogo, kto zrobił to lepiej.

Wraz z oddaniem hołdu swoim świątecznym przyjaciołom (Rudolph, Frosty, Święty Mikołaj), Fitzgerald Jams na „Good Morning Blues”, wtapia się w uroczą balladę na gitarze akustycznej „Sekret Bożego Narodzenia” jak kostka lodowa na Manhattanie i szybuje „Co robisz w sylwestra”, po prostu zachować interesujące rzeczy. Uzgodnienia Franka Devola są idealne, nawet te z wokalistami w tle.

Usłysz to. Kup to.

05 z 06

Ramsey Lewis Trio: „Sound of Christmas” (1961)

Dzięki uprzejmości Universal

Pierwotnie nagrany w 1961 roku, „Sounds of Christmas” Ramseya Lewisa może trwać zaledwie 29 minut, ale, jak te cenne minuty przed kominkiem owiniętym na imitacyjny dywan skóry, jest to pół godziny dobrze wydanych.

Lewis dokonał tego rekordu z Eldee Young na basie i Red Holt na perkusji; Były to prawdopodobnie jego najlepsze folii w historii i jako trio brzmiały tak, jakby byli jednym umysłem. Zgodnie z formą, muzyka jest czasem wrażliwa i zawsze funky, nawet gdy String Man Riley Hampton dodaje swoje ustalenia do postępowania. Tytułowy wycięty, sam brzmi jak jedna wielka impreza, a interpretacja „The Christmas Song” zespołu jest tak dobra, jak to przychodzą.

Usłysz to. Kup to.

06 z 06

Różni artyści: „Jingle Bell Swing” (1999)

Dzięki uprzejmości Sony

Sony Music przeszukało swój katalog w 1999 roku, aby zebrać tę kompilację, i staje się dobrze, pod warunkiem, że nie chcesz śpiewać o długości.

„Jingle Bells” Duke Ellingtona mocno się zamyka, a jego wykonanie przez orkiestrę „Dance of the Sugar Plum Fairy” przekształca się jako „Sugar Rum Cherry”, jest po prostu nieco przerażające, jakby mogło być bardzo dobrze częścią oryginalnego Grinch ścieżka dźwiękowa.

Istnieje kilka zabawy, choć prawie standardowe cięcia od Louisa Prima („Shake Hands With Santa Claus” i „What Will Santa powie? ).

Pod koniec są też dziwne rzeczy-antykomerministyzm Milesa Davisa „Blue Xmas” i dziwne słowo wypowiedziane przez Art Carney-ale dlatego jest na liście (a parowiec Mannheim nie jest).

Usłysz to. Kup to.