Opłaty za polecenie w brokerze nieruchomości

Opłaty za polecenie w brokerze nieruchomości

Opłaty za polecenie w branży nieruchomości są opłatami naliczane przez jednego agenta lub brokera do drugiego za skierowanego klienta. Są one najczęstsze, gdy klient sprzedawcy opuszcza obszar, a ich agent odnosi się do agenta lub brokera w nowym obszarze, do którego się przeprowadzają. Ogólnie rzecz biorąc, opłata ta stanowi procent ostatecznej prowizji otrzymanej przez agenta, który przyjmuje skierowanie.

Przeanalizujmy obecny stan działalności pośrednictwa nieruchomości i sposób, w jaki polecenia stały się niszą rynkową lub biznesową zamiast obsługi klienta, gdy wartość. Sposób, w jaki działają wolne rynki, jest nagradzanie wartości przychodami. Innymi słowy, jeśli mam produkt lub usługę, którą cenisz, to ci w jakiś sposób pomoże, zapłacisz mi za to. W prostej wymianie jeden do jednego działa całkiem dobrze. Jeśli mój sąsiad oferuje tę samą usługę lub produkt na tym samym poziomie jakości, ale niższa cena, firma przeniesie się ode mnie do sąsiada. Tak działają wolne rynki lub powinny.

Czy mam zamiar przejść na to, że skierowania agentów nieruchomości nie są cenne dla klienta/klienta? Nie bardzo, ale z pewnym komentarzem. Osobiście nigdy nie proszę o skierowanie o doradztwo klientowi lub klientowi o skontaktowanie się z konkretnym brokerem lub agentem. Zrobię to tylko wtedy, gdy znam agenta/brokera i wiem, jak prowadzą działalność. To ogranicza moje skierowania do poziomu lokalnego, co oznacza, że ​​nie zdarza się to często.

Moim problemem z poleceniami jest współczynnik wartości/nagrody i sposób, w jaki może wpływać na usługi, które otrzymuje odnoszony klient/klient. Nie komentuję żadnej z tych stron konkretnie, po prostu podaję linki do pokazania, co znalazłem w ciągu pięciu minut na pierwszej stronie setek wyników dla grup/stron polecających dla agentów nieruchomości:

  • RekomendaLexChange.com
  • Myagentfinder.com
  • Qazzoo.com
  • Realestatereferralplace.com

Było wielu, wiele innych. Chodzi o to, że gdzieś są pewne „nadmiar” pieniędzy, gdy strony trzecie tak mocno konkurują o przebywanie między agentami nieruchomości polecających.

Pomyślmy o minucie, dlaczego te strony uważają, że mogą zarabiać pieniądze w tej niszy, która jest nie tylko między agentem a klientem, ale między dwoma agentami z jednym klientem. Po pierwsze, agent polecający otrzyma zapłatę za skierowanie, ale część tego, co jest płacone przez agenta. Więc to, co zostało, nie jest ogromne. Ile wysiłku ma na celu wydatkowanie agenta? Bardzo mało, ponieważ po prostu rejestrują się w jednej z tych stron i pozwalają witrynie wykonać pracę. 

To pierwsza wskazówka, że ​​istnieje problem z tym modelem. Agent referencyjny tak naprawdę nie robi nic dla klienta. Po prostu wrzucają ich w lejek bez pojęcia, kogo dostaną w wielu przypadkach. To kilka minut wysiłku, aby wypełnić formularz online i czek później. Nawet jeśli wybiorą agenta poza witryną, a nawet jeśli są jakieś kwalifikacje, nie znają ich i nie mogą znać ich etyki ani praktyk biznesowych.

Teraz przejdźmy do drugiego końca. Czy klient otrzyma doświadczonego i skutecznego agenta? Mało prawdopodobny. Najlepsze będą zajęci i na pewno nie chcąc zrezygnować z 25% lub 30% swojej prowizji na prowadzenie. Zwykle będzie to głodujący nowicjusz lub agent, który przyjmuje wszystkie polecenia i tak naprawdę nie będzie dla żadnego z nich „all-in”. Klient może uzyskać 75% doskonałej obsługi, ale chce 100%. 

Nie płacę ani nie biorę poleceń, nigdy nie mam. Myślę, że w niektórych przypadkach są one uzasadnione, ale w większości wskazuje na zbyt dużo pieniędzy w grze na świadczone usługi.