Jak etykieta płytowa decyduje, ile zaliczki zapłacić

Jak etykieta płytowa decyduje, ile zaliczki zapłacić

Jedną rzeczą, która często kusi muzyków do podpisania umowy płytowej, jest obietnica zaliczki. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku rozwijających się czynów, które przechodzą przez własną dziesiątki i dokonywali wielu poświęceń finansowych. "Porada!" Mówią. „Będziemy bogaci!"

Cóż, nie tak szybko. Najważniejszą rzeczą do zapamiętania jest to, że postęp jest po prostu: osiągnięcie. Jest to pożyczka na tantiemy, których oczekujesz (nadzieja) na przyszłą sprzedaż rekordów, a etykieta wymaga zwrotu zaliczki. W rzeczywistości będą utrzymywać przychody, dopóki nie odzyskają pełnej kwoty zaliczki-co jest prawdziwe w wielu albumach i postępach. To dlatego, że osiągnięcia płytowej etykiety są często wielokrotnie popierane, co oznacza, że ​​etykieta może pobierać pieniądze z innych płyt sprzedaży, a nawet innych strumieni przychodów zespołowych, aby odzyskać zaliczkę.

Jest twoje ostrzeżenie o zbyt podekscytowaniu zaawansowaną gotówką. Ale teraz za to, co naprawdę chcesz wiedzieć: jak etykiety rekordowe decydują o tym, ile zaliczki zapłacić?

Obliczanie zaliczki

W przypadku większości etykiet proces określania postępu jest częściowo sztuką i częścią nauki. Z pierwszym zaliczką-zaliczka pierwszego albumu, który nagrywasz z wytwórnią jako część oferty wieloalodowej lub jedynego albumu w jednym albumie-Wytwórnia rozważa wiele różnych czynników. W szczególności niezależne etykiety zastanawiają się, ile mogą sobie pozwolić na zapłatę, i nadal mają wystarczającą ilość gotówki, aby promować wydanie albumu. Jeśli praca z niezależnym, wybór niewielkiego postępu w zamian za większe wydatki promocyjne jest właściwym wyborem na dłuższą metę.

Rozważania etykiety płytowej

Główne etykiety rozważą takie rzeczy, jak wiele planują wydać na promocję oprócz liczby kopii, które według nich mogą sprzedać Twoje wydanie, aby odzyskać zaliczkę i zarobić dodatkowe pieniądze. Oczywiście Indie biorą również pod uwagę potencjał sprzedaży, ale dla wielu z nich jest to problem z czystym przepływem pieniężnym. Nawet jeśli myślą, że możesz sprzedać miliony, nie mogą zapłacić zaliczki na to.

Właśnie tam wchodzi sztuka. Etykiety uważają za potencjalne sprzedaż w oparciu o to, co osiągnąłeś wcześniej, jako plany zwiedzania, opinie otrzymywane na twojej muzyce i nie tylko. Jednak nadal jest to hazard, ponieważ nie wiedzą, czy postęp będzie zbyt mały, za duży, czy sam w porządku. Możesz jednak liczyć na to, że popełnią ostrożność, chyba że jesteś przedmiotem intensywnej wojny licytacyjnej.

Postępy w ofertach wielokrotnie albumowych

Nauka wchodzi w grę, szczególnie wraz z zaliczką formułą związaną z transakcjami płytami z wieloma albumami. Te formuły nie są zawarte we wszystkich transakcjach płytowych, ale jeśli podpisujesz się z dużą wytwórnią, dobry prawnik nalega, aby Twoja umowa zawierała jedną. Zasadniczo równanie matematyczne określi zaliczkę dla każdego albumu w umowie o wiele album. To równanie zwykle ustanawia zaliczkę jako odsetek opłat licencyjnych zdobytych na poprzednim albumie. Zwykle istnieje również minimalna i maksymalna kwota wypłaty w formule.

Procent jest obliczany przy użyciu sprzedaży z określonego terytorium w określonym okresie (e.G., Sprzedaż w U.S. przez dziewięć miesięcy po wydaniu albumu). Po ustaleniu wzór jest stosowany do każdego zwolnienia; Tak więc sprzedaż albumu determinuje album trzy zaliczkę, album trzy tantiemy określi zaliczkę albumu Four i tak dalej. Piękno tego równania polega na tym, że nagradza on dobrą sprzedaż i zapobiega przesadnym postępom, gdy sprzedaż spadła.

Bądź ostrożny

Najważniejszy fakt o postępach powtarzających się: to nie jest darmowe pieniądze. To bardziej jak kredyt. Weź to, czego potrzebujesz i poczekaj, aż Twoja sprzedaż się przyjdzie. Utrzyma cię przed długiem w stosunku do wytwórni i zapewni lepszą kontrolę nad karierą muzyczną.