Cam mówi o swojej piosence „Burning House”

Cam mówi o swojej piosence „Burning House”

Utalentowane kobiety trudno jest teraz zdobyć swoje piosenki w radiu, szczególnie ze względu na obsesję branży głównego nurtu na punkcie całego ruchu bratek. Właśnie dlatego miłą niespodziankę jest usłyszeć „Burning House” Cam z tyloma mniejszymi piosenek. Naprawdę wyróżnia się, gdy pojawia się w radiu.

Cam zajęło kilka minut, aby wyjaśnić, jak pisze tę szczerze osobistą piosenkę. To nie jest szczęśliwa historia, ale jest niezwykle prawdziwa.

„Pochodzi z prawdziwego snu” - wyjaśnia Cam. „Miałem tego chłopaka ponownie/znowu na studiach, był moją ukochaną z college'u, a ostatnim razem to zakończyłem. I nie zrobiłem tego bardzo ładnie. Wiesz, kiedy bardziej martwisz się o siebie, niż druga osoba, kiedy zdecydujesz się wydostać się? I, jak około rok lub dwa później miałem go zobaczyć - wspólny przyjaciel organizował przyjęcie - i wiedziałem, że to trochę jak moja szansa na przeprosiny. I nie było tak, że chciałem wrócić do siebie, po prostu czułem, że teraz widzę, że było wystarczająco dużo czasu i nie radziłem sobie tak dobrze, jak powinienem. Planowałem więc poprzedniej nocy. - Okej, zamierzam go zejść na bok, więc jesteśmy sami. I powiem to: „I planuję moje przeprosiny. Tak więc tej nocy miałem to wszystko na myśli i miałem ten sen, w którym jest ten płonący dom z tymi wszystkimi ludźmi, którzy stoją wokół niego. A strażacy i rzeczy mówili: „On tam jest, ale nie możesz tam wejść. Nie ma mu pomocy, a dom ma zamiar zejść.- I tak po prostu biegam w domu. I jest trochę uwięziony przez wiązkę lub coś w tym rodzaju, więc naprawdę nie może się wydostać. Ale zamiast wyjść, by się uratować, po prostu położyłem się obok niego i trzymam go."

Marzenie Cama ostatecznie doprowadziło do wspaniałej piosenki.

I to był taki ciężki sen. Pamiętam, jak budziłem się: „Wow, po prostu mam dużo poczucia winy czy coś” i powiedziałem to mojemu współautorowi, Tylerowi Johnsonowi, a on po prostu powtórzył mi moje marzenie, tak, jak: kilka zwrotów i miał tę gitarę. To było tak fajnie od razu! A potem miał ten wiersz, że tak bardzo kochaliśmy i faktycznie nagraliśmy małe demo obok ognia, który miał ten trzask. I pokazaliśmy to Jeffowi (Bhasker), producentowi wykonawczym - i był w pewnym sensie naszym mentorem pisania piosenek przez cały czas - i był: „To niesamowita piosenka! Chcę wam pomóc. I pomógł wymyślić ten refren z tą melodią i koncepcją, a część do sennego to tylko pomysł, że możesz być z tą osobą w swoich snach. To jedyny sposób, w jaki możesz naprawić rzeczy. Złożyło się w tak fajny sposób i taka prawdziwa piosenka nie musiała być nadmiernie nadprodukowana ani nic takiego. Tylko emocje tego były właśnie w tym aranżacji gołej kości."