Wdowa Buddy Holly, Maria Elena Holly
- 919
- 134
- Eudokia Markowski
Wdowa Buddy Holly, Maria Elena Holly, wciąż żyje i ma się dobrze. Urodzona Maria Elena Santiago w San Juan w Puerto Rico, nie była obcy tragedii w czasie śmierci Buddy'ego; Jej rodzice zmarli, gdy była młodą dziewczyną. Pracując jako recepcjonistka dla wydawcy muzyki nowojorskiej, poznała młodego kumpla, którego gwiazda dopiero zaczynała rosnąć. Po rozmowie z nią raczej tradycyjnej ciotki, Buddy pozwolono jej nakreślić i pobrali się w ciągu dwóch tygodni.
Chociaż towarzyszyła piosenkarce podczas jego pierwszej trasy, nie była obecna na niesławnej trasie „zimowej imprezie tańca”, podczas której stracił życie; Wróciła do domu pary w Nowym Jorku, w ciąży z ich jedynym dzieckiem, kiedy doszło do katastrofy. Tragicznie, poroniła niedługo potem. Niemniej jednak udało jej się iść dalej, ostatecznie ponownie małżeństwu, a teraz jest babcią, która jest aktywna w promowaniu dziedzictwa Buddy'ego.
Ciężka ręka
Wdowa Buddy Holly często przyczyniła się do tego dziedzictwa, w sposób, który wydawał się niektórym kontrowersyjnym: posiada prawa do imienia, wizerunku i innych „właściwości intelektualnych” Holly, i chroni je zaciekle. Kiedy Peggy Sue Gerron, dziewczyna perkusisty Crickets Jerry Allison, którego imię Buddy użył do swojej charakterystycznej piosenki „Peggy Sue”, napisała wspomnienie o jej przyjaźni z piosenkarzem, Maria Elena zagroziła pozwem i twierdziła, że Peggy nigdy nie była przyjaciółką Buddy'ego. Pozwała nawet rodziców legendy, aby odzyskać część jego pamiątek.
Nawet rodzinne miasto Holly w Lubbock w Teksasie spotkało się z oporem, próbując wymienić rzeczy po swoim ulubionym synu; Jego wdowa (która teraz mieszka teraz w Dallas) była nieugięta w zakresie ograniczenia tego, co uważa za wyzysku, i posunęła się tak daleko, aby skutecznie przepisać prawo Teksasu w celu zachowania kontroli, zgodnie z ustawą z 1987 r., Która stwierdza, że żaden zmarł Star Artist może mieć swoje imię lub obraz użyty w dowolnym celu komercyjnym bez uprzedniej zgody i ograniczenia umowy finansowej z żywymi spadkobiercami. (Szczerze mówiąc, obejmuje to rodzinę Holly, z którą dzieli wszystkie dochody.)
Organizacja pożytku publicznego
Założyła jednak także Buddy Holly Educational Foundation, w której używa tantiem z jego piosenek, aby umożliwić dzieciom nieuprzywilejowanym nauce o produkcji muzycznej, pisaniu piosenek i występu. Fundacja uhonoruje także znakomitych muzyków nagrodą Buddy Holly Lifetime Legacy Award. Niemniej jednak jej reputacja pozostała zniszczona, do tego stopnia, że tubylcy Lubbock czasami nazywają ją „hiszpańskim joko."