Co oznacza randki?
- 719
- 163
- Michalina Ziętek
Jednym z moich największych na wynos podczas eksploracji Europy Zachodniej przez sześć miesięcy była rozmowa z austriacką parą. W ciągu kilku minut od spotkania w irlandzkim pubie dama pary zapytała: „Tak więc spotyka się z konstrukcją Hollywood? Czy Amerykanie naprawdę kontynuują… randki? Czym jest dokładnie „data”?"
Najbardziej uderzyło mnie to, że w wielu językach nie ma słowa, które nazywają Amerykanie z Ameryki Północnej, i że w rzeczywistości niewiele kultur na całym świecie „datą„."
Więc co to znaczy, jak dotąd? I w jaki sposób inni ludzie się poznają przed zatwierdzeniem, uprawianiem swobodnego seksu lub czegoś innego? To były najbardziej palące pytania, które moi przyjaciele w domu chcieli wiedzieć, więc wyszedłem w odkryciu odpowiedzi.
Najpierw musiałem wymyślić sposób, aby opisać, co zarabiam na życie. W Ameryce Północnej mówię, że jestem felietonistą randkową. To łatwe, prawie każdy wie, co to znaczy, a jeśli z jakiegoś powodu są zdezorientowani, mówię: „Znasz Carrie w seksie w mieście? Jestem ona jak ona, ale napisała do postu, a ja pisałem dla The Times.„Ludzie kiwają głową, a następnie zadają mi na to, co mają naciskane pytania randkowe.
We Francji nie ma czegoś takiego jak felietonista. Od czasu mojej młodości jestem półpłynnym mówcą, ale staram się podzielić się tym, co zrobiłem w zakłopotaniu najbardziej francuskich, belgijskich i szwajcarskich. „On Sort Ensemble” to coś, co powiedziałbyś w Quebecu (luźno przetłumaczony: „wychodzimy razem”), ale nikt nie powiedział nic takiego we Francji. „Udzielam rad osobom, które wychodzą razem”, w pewnym sensie pracowałem, ale większość ludzi nie rozumiała, jak i dlaczego miałem pracę. To z kolei pomyliło mnie-co tydzień dostaję tysiące e-maili z pytaniami, chcąc wiedzieć, jak skłonić faceta, aby oddzwonił, niezależnie od tego, czy kobieta jest zainteresowana, czy też powinna się zerwać. Mogę rzadko nadążyć.
W Paryżu mężczyzna, którego uważałem za datowane kilka tygodni (był nieugięty, że byliśmy w związku), powiedział mi: „Albo uprawiasz swobodny seks, albo jesteś w związku. Otóż to". Moje następne pytanie: „Cóż, skąd wiedziałeś, że chcesz ze mną związku?" On śmiał się. „Od momentu, gdy widziałem twoje zdjęcie online i wysłałem wiadomość, byliśmy w związku. Przestałem rozmawiać z innymi dziewczynami. Przestałem ich wysyłać wiadomości. I poprosiłem cię o spotkanie ze mną na Sekodzie ".
Przyjaciele w domu nie mogli tego mieć dość. Moi męscy przyjaciele szydzili, moje przyjaciółki omdlały. Tak, facet naprawdę planował mnie, aby mnie serenadować, na naszej pierwszej randce, wzdłuż rzeki Sect. Zgubiłem kartę kredytową i spóźniłem się o dwie godziny, więc zamiast tego spotkaliśmy się na wino i sera. Spacerowaliśmy jednak po moście zamka miłosnego. To było jak bajka. Czy to było?
Ten związek zakończył się, ponieważ Gent nie mógł ze mną jasno komunikować się i pocałował inną kobietę na przyjęciu, wiedząc, że nigdy go nie zabiorę, gdyby to zrobił. Płakałem, wściekłem się, a potem opuściłem Paryż. Nadal jestem wdzięczny za to doświadczenie, ponieważ pokazało mi to, czym jest randki i nie było.
Więc jaka jest randka?
W (większości miejsc w) Ameryce Północnej data składa się z intencji, jak sztuka. Jeśli masz zamiar poznać drugą osobę w zakresie możliwej romantycznej partnerstwa, jesteś na randce. Akt polegający na sobie nawzajem nazywa się randki. Teraz jest łączenie się, przyjaciele z korzyściami, swobodne randki i wszelkiego rodzaju inne rzeczy. Jednak żaden z nich nie jest „umawiający się.„Nie ma zalotów, nie ma ustalania, czy jesteś kompatybilny romantycznie czy długoterminowy. Po prostu wpadasz na niegrzeczne kawałki i dlatego my, Amerykanie z Ameryki Północnej.
W Ameryce Północnej jest absurdalna presja społeczna, aby uprawiać seks, aby mężczyźni mieli „więcej” partnerów i kobiety, aby oderwały się emocjonalnie i sprawić, że „dobrze.„Prawie wszyscy, których spotkałem w Europie w połowie lat dwudziestych do 30 lat, mieli jeden, może dwa, bardzo długoterminowe partnerstwa i być może jeden przypadkowy, jedna noc. Wszyscy, których znam w Ameryce Północnej? Um… straciłem hrabia.
Zadzwońmy więc na randki, czym naprawdę jest: sposób, aby poznać całego nieznajomego, aby sprawdzić, czy są możliwym romantycznym partnerem na dłuższą metę. To nie jest wymówka, aby „przetestować towary” lub „zobaczyć, jak się czuję za sześć miesięcy.". To naprawdę metoda i całkiem inteligentna, aby poznać kogoś, zanim fizycznie nawiązasz więź z inną osobą.
Nie dlatego, że mam problem z ludźmi, którzy chcą uprawiać swobodny seks i świadomie wybierają go jako sposób na uwolnienie energii seksualnej i naprawdę się połączyć. Mówię tylko, że zadzwońmy do randek, co to właściwie jest, a potem wszystko inne, cokolwiek to jest.