Czego pracownicy najbardziej chcą od swoich menedżerów?
- 3269
- 295
- Justyna Długosz
Pracownicy opuszczają menedżerów, a nie miejsca pracy, ale co szef może zrobić, aby pracownicy byli zadowoleni? To nie zawsze jest tak oczywiste, jak mogłoby się wydawać. Wielu menedżerów uważa, że wypełnili swój obowiązek, zapewniając wypłatę, ale to nie wystarczy, jeśli chcesz szczęśliwego i produktywnego miejsca pracy.
Jest jednak jeden atrybut, którego pracownicy chcą bardziej niż cokolwiek innego. Jeśli masz ten atrybut jako menedżera, znajdziesz się na najwyższym poziomie bossów.
Co to jest jedna cecha? Uczciwość.
Uczciwość wydaje się taka mała rzecz. Ludzie mają tendencję do myślenia o tym w kategoriach, takich jak kasjerka, dała ci dodatkowe 20 USD, kiedy wręczyła ci swoją zmianę, a ty oddajesz ją. Dobra robota, byłeś szczery. Sława.
Ale uczciwość jako menedżer jest większym wyzwaniem i znacznie trudniejszym niż oddawanie pieniędzy, które nie należą do Ciebie. Oto jak wygląda uczciwość w menedżerze, który jest szefem.
Uczciwy menedżer przekazuje prawdziwą opinię
Uczciwych menedżerów informują swoich pracowników, kiedy ich wydajność jest dobra i kiedy jest okropna. Uczciwi bossowie mówią: „Świetna robota!”I nie kradną kredytu. Uczciwych menedżerów mówią również: „Oto, gdzie popełniłeś błędy, a oto, co musisz zrobić, aby je naprawić."
Wielu menedżerów nie udziela świetnych opinii, ponieważ albo nie uważają, że to ważne, albo nie chcą radzić sobie z problemami. Nie jest łatwo powiedzieć pracownikowi: „Nie wykonujesz świetnej roboty”, ale ważne jest, aby to zrobić. Twoi najlepsi pracownicy cenią informacje zwrotne, które pomogą im poprawić się jako pracownicy. Wiedzą, że ich poprawa zapewni im pozytywne możliwości kariery.
Nie oznacza to, że uczciwi menedżerowie są niegrzeczni wobec swoich pracowników. W rzeczywistości nieuprzejmość jest strasznym atrybutem dla każdego menedżera. Uczciwych menedżerów udzielają uczciwych informacji zwrotnych, ale w sposób, który pomaga pracownikom poprawić. Jeśli poprawa nie jest możliwa (i nie jest to dla wszystkich pracowników), nie boją się rozwiązać pracownika.
Inni pracownicy doceniają wiedzę, że złe zachowanie nie jest tolerowane. Kiedy widzą, że zwolniony jest nieskuteczny pracownik, poprawia się morale twoich współpracujących pracowników.
Uczciwy menedżer zapewnia jasne oczekiwania
Uczciwy menedżer nie daje niespodzianek w ocenie wyników na koniec roku. Ustawia oczekiwania i regularnie je podąża, aby pracownicy zawsze wiedzieli, gdzie stoją. Wiedzą, jakie są ich zespół i osobiste cele i jak sobie radzą. Stanowi to wygodne środowisko, gdy nie można zgadywać, co ktoś powinien lub nie powinien robić.
Uczciwy menedżer przyznaje błędy
Żaden szef nie jest idealny, tak jak żaden pracownik nie jest doskonały. Uczciwy menedżer jest gotów wziąć jej grudki, kiedy popełnia błąd. Mówi słowa w stylu: „Przepraszam” i „Dziękuję za poinformowanie mnie. Cieszę się, że błąd można naprawić, zanim trafi do klienta.„Uczciwy menedżerowie nigdy nie strzelają do posłańca.
Przyjęcie błędów może być sprzeczne z twoim naturalnym instynktem, aby się chronić, ale jest to krytyczna umiejętność dla uczciwego menedżera. Popełnianie błędów jest również naturalne, więc kiedy się do nich przyznajesz, nie powinieneś uważać tego za zbyt trudne. Szczególnie ważne jest, aby menedżer mógł przyznać się do swoich błędów dla swoich szefów.
Kiedy pracownik popełnia błąd, menedżer musi również przejąć własność. Zadaniem menedżera jest szkolenie i rozwijanie pracowników oraz monitorowanie ich pracy, więc błąd pracownika kwalifikuje się jako błąd menedżera.
Nie oznacza to, że pracownik nie powinien stawić czoła konsekwencjom dla własnych błędów, ale menedżer również się z nimi zmierzy. Dobry menedżer akceptuje to w ramach pracy.
Uczciwy menedżer mówi pracownikom, co się dzieje
Wielu szefów twierdzi, że mają zasady otwartych drzwi, ale wydają się myśleć, że drzwi idą tylko w jedną stronę-możesz im powiedzieć, ale nigdy ci nie mówią. Tak, istnieją tajemnice, które szef musi trzymać przed pracownikami, ale nie przez cały czas i nie często. W większości sytuacji pracownicy powinni wiedzieć, co się dzieje i dlaczego sprawy się zmieniają lub pozostają takie same.
Nie ukrywaj złych finansów przed pracownikami i nie ukryj też dobrych. Czasami szefowie nie chcą, aby ich pracownicy wiedzieli, że finanse są ciasne, ponieważ obawiają się, że pracownicy mogą odejść na bardziej zielone pastwiska. To uzasadniony problem, ale uniemożliwia także pracownikom pomoc w rozwiązywaniu problemów.
Niektórzy szefowie również nie chcą, aby pracownicy wiedzieli, że przepływy pieniężne są dobre, ponieważ obawiają się, że pracownicy będą chcieli bonusów i podnosi. Ale dlaczego twoi pracownicy nie powinni skorzystać z bogactwa, które pomogli stworzyć?
Uczciwy menedżer zachowuje twoje słowo po uczciwych wywiadach
Jeśli powiedziałeś, że John może pracować dwa dni w tygodniu w domu, kiedy go zatrudniłeś, John powinien być w stanie pracować z domu dwa dni w tygodniu. Wydaje się to oczywiste, ale często zatrudnianie menedżerów wyolbrzymi korzyści i rozumie problemy w rozmowie kwalifikacyjnej.
Ta elastyczność i dobre bonusy nagle zamieniają się w nieelastyczny harmonogram i wakacyjną szynkę. Nie rób tego. Śmiało i powiedz kandydatom na złe części pracy i oferuj elastyczność tylko wtedy, gdy naprawdę to masz na myśli.
Wszyscy wiedzą, że prace mają dobre i złe części, więc nie bój się podzielić się niektórymi wyzwaniami, przed którymi stanie osoba, jeśli zaakceptuje tę rolę. Uczciwy szef poprowadzi odpowiednią osobę w tę rolę, ponieważ ta osoba będzie gotowa wykonywać dobre części i złe części pracy. Ale musi o nich wiedzieć, aby podjąć właściwą decyzję o zatrudnieniu.
Możesz zbudować uczciwe i pełne szacunku relacje, które zawierają uczciwą i przejrzystą komunikację z pracownikami, którzy zgłaszają się do Ciebie, akceptując i przekazując fakt, że nie jesteś doskonały, pójdzie długą drogą w kierunku zachowania entuzjastycznych, zaangażowanych pracowników. Przywódcy ustawili tempo poprzez swoje oczekiwania i przykład.
-------------------------------------------------
Suzanne Lucas jest niezależną pisarką, która spędziła 10 lat w korporacyjnych zasobach ludzkich, gdzie zatrudniała, zwolniła, zarządzała liczbami i dwukrotnie sprawdziła z prawnikami.