U.S. Marynarki Wojenna Wymagania dotyczące usług podwodnych do podawania podwodnego
- 2295
- 208
- Rozalia Czapla
Więc chcesz wiedzieć, jak to jest być okrętem podwodnym w marynarce wojennej? Będzie to wiele wymaga od ciebie, bez względu na rodzaj łodzi podwodnej, ponieważ wszystkie z nich są zasilane elektrownią jądrową i wymagają wysoce wykształconego i wykwalifikowanego personelu do obsługi tych systemów broni Mutli-miliard dolarów.
Istnieją trzy rodzaje okrętów podwodnych w U.S. Marynarka wojenna:
Szybkie okręty podwodne (SSN) są zazwyczaj mniejsze i szybsze niż inne okręty podwodne i mają więcej taktycznej misji ataków statku i okrętów podwodnych, gromadzenia wywiadu, a nawet uruchamiania pocisków wycieczkowych.
Balistyczne okręty podwodne (SSBN) Noś pociski Trident, zakończone głowicami nuklearnymi. 14 SSBN Marynarki Wojennej działa jako strategiczne odstraszanie na morzu, zapewniając Stanom Zjednoczonym stale obecne zagrożenie zniszczeniem nuklearnym, gdyby każdy kraj pomyślał o atakowaniu. Marynarka wojenna jest w trakcie zastępowania obecnych SSBN klasy Ohio na program Kolumbia, który obejmie 12 statków z budową rozpoczynającą się pod koniec lat dwudziestych XX wieku.
Submariny z rakietami lub rakietami z przewodnikiem (SSGN) są dawnymi SSBN, które zostały przekształcone w subskrypcje, które mogą nosić broń konwencjonalną. Cztery SSGN w ekwipunku Marynarki Wojennej niosą o wiele więcej ognia niż szybki okręta podwodna i mają najbardziej zaawansowaną technologię zdolną do wprowadzania pocisków wycieczkowych, mini-podwodnych i specjalnych personelu operacyjnego.
Ale jak to jest służyć na tych naczyniach? Spójrzmy na ciebie.S. Służba podwodna marynarki wojennej i jaka jest życie na pokładzie jednego z tych ogromnych statków.
Wymagania dotyczące podwodności
Aby zostać okrętem podwodnym, musisz zacząć od najbardziej podstawowego kroku: dołącz do U.S. Marynarka wojenna i przejdź przez podstawowy proces szkolenia. Podejdź do lokalnego rekrutera Marynarki Wojennej i powiedz im, że chcesz zostać okrętem podwodnym, a oni doradzą najlepszej ścieżce naprzód.
Dobra wiadomość jest taka, że możesz zgłosić się na ochotnika do roli na okrętach podwodnych. Możesz poinformować swojego dowódcę, aby poznać swoje preferencje podczas szkolenia akademii. Musisz zdać niektóre testy i oceny, ale mam nadzieję, że twoi przełożeni zobaczą cię jako dobre pasujące do tej roli.
W szczególności dowódcy chcą wiedzieć, że możesz obsłużyć specjalne środowisko okrętu podwodnego. Utknąłeś w zamkniętym środowisku bez światła słonecznego i bliskich kwater. Jeśli jesteś nawet nieco klaustrofobiczny, to nie jest dla ciebie. I przy niewielkim dostępie do słońca trudno jest wykryć upływ czasu, co może zakłócać wzorce snu.
Ponadto bycie okrętem podwodnym wymaga technicznego punktu widzenia, więc musisz być wykwalifikowany. Podwodne zawierają marynarzy, którzy mają wiedzę specjalistyczną w zakresie energii jądrowej, operacji sonaru, broni i elektryczności, aby wymienić kilka specjalności. Będziesz kontynuować szkolenie przez całą karierę na łodzi podwodnej, a będziesz oczekiwać, że poradzisz sobie z każdą rolą na podwodnym, od elektryka po kuchnię kuchenną.
Życie na pokładzie łodzi podwodnej
Więc jak to jest służyć na pokładzie łodzi podwodnej? Poznaj 154 kolegów z drużyny, którzy stacjonują w King's Bay, GA., Jedna z baz podwodnych marynarki wojennej. Te okręty podwodne nazywają stalową łódź o długości 560 stóp bez okien „."
Każdy okręt podwodny zna niebezpieczeństwa związane z życiem i podróżowaniem na świecie pod wodą, może przynieść. Ale i tak jeżdżą w morze, płynąc pod ukrycie oceanu i ukrywanie. Większość ludzi, w tym wielu żeglarzy, uważa, że są szalone. Ale jak każda rodzina, kiedy nikt ich nie rozumie, rozumie się nawzajem.
„Aby być okrętem podwodnym, musisz być inny”, powiedział jeden z okrętów podwodnych. „Potrzeba wyjątkowego sposobu myślenia, aby być odizolowanym od ludzi, słońca i świeżego powietrza, tak długo, jak jesteśmy. Większość ludzi po prostu nie może poradzić sobie z myślą o byciu podwodnym, ale podwodne nigdy tak naprawdę o tym nie myślą. Staramy się powiedzieć ludziom, że zanurzenie na 400 stóp jest jak siedzenie na kanapie w salonie, ale myślę, że po prostu nie mogą minąć, mając tyle wody nad głowami."
Zarabianie delfinów
Słowa te są długie w zrozumieniu, dlaczego proces kwalifikacji wojny podwodnej zawsze był obowiązkowy.
„Zarabianie delfinów [insygnia okrętów podwodnych Wojny] oznacza resztę załogi, którą możesz i będzie zaufany naszym życiem”, powiedział technik elektroniki Joseph Brugeman Joseph Brugeman. „Znam wszystkich na pokładzie osobiście, a ten poziom znajomości pozwala mi zaufać im w sytuacji wypadkowej. Nie wyobrażam sobie, aby ufać swoim życiu i życiu łodzi z kimkolwiek, kogo nie znałem osobiście. Jeśli jesteś na mojej łodzi i nosisz delfiny, ufam ci, okres. Nie obchodzi mnie, czy jesteś yeoman, kucharzem, technikiem rakietowym lub mechanikiem-wiem, że masz moje plecy. Nie staje się bardziej intymny niż to."
Kiedy nowy marynarz zgłasza się na pokładzie dowolnej łodzi podwodnej i otrzyma kartę kwalifikacyjną podwodną łodzi, znajdzie bloki dla pneumatyki, hydrauliki, sonaru, a nawet systemów broni. To, na co nie znajdzie żadnych podpisów, to to, że noszenie delfin. Ale kiedy je nosisz, zakłada się, że zaufanie.
„Noszenie delfinów znaczy coś więcej niż wiedza o tym, jak narysować wszystkie systemy hydrauliczne, pary, elektroniczne i powietrzne”, powiedział specjalista kulinarny 3rd (SS) Jeff Smith, nocny piekarz Blue Crew's Night Baker. „To więcej niż możliwość wyjaśnienia, w jaki sposób kropla wody morskiej na zewnątrz łodzi zmierza do kubka w kuchni. Nie, noszenie delfinów oznacza, że załoga ufa ci, jak wiedzieć, jak uratować łódź bez względu na ofiarę, i niezależnie od oceny lub rangi. Zdobycie tego zaufania czyni cię czymś więcej niż profesjonalnym marynarzem, czyni cię członkiem rodziny podwodnej."
„Na mojej łodzi” - dodał CDR Robert Palisin, dowódca Blue Crew Maine, „oczekuje się, że wszyscy będą wiedzieć, jak uratować łódź. Nie dyskryminujemy na podstawie tego, czym jest twoja ocena, a nawet ranga. Moi kucharze powinni i wiem, jak walczyć z pożariem w silniku, tak jak oczekuje się, że moja wyszkolona w jądrze mechanika będzie wiedziała, jak odizolować zasilanie, jeśli dym pochodzi z sonar. Wszyscy na łodzi podwodnej to partia kontroli szkód-każdy."
Posiadanie się nawzajem
Palisin starał się wyjaśnić, że kontrola obrażeń to znacznie więcej niż tylko wiedza, co zrobić, jeśli stanie się coś złego. Jest wystarczająco pewny siebie, wiedząc o systemach łodzi, aby zabrać głos, jeśli ktoś inny w załodze ma popełnić błąd, który wpływa na bezpieczeństwo statku.
„W sile łodzi podwodnej położyliśmy nacisk na to, co może być bardziej niż ranga żeglarza, ponieważ oczekuje się, że wszyscy na pokładzie okrętów podwodnych będzie wsparciem dla jego członka statku”, powiedział Palisin. „Nawet ja, jako kapitan tej łodzi, spodziewałbym się, że najbardziej młodszy żeglarz wskoczy w górę i w dół, krzycząc mu głowę, gdybym popełnił błąd, który zagrażał statkowi. Nasze życie zależy od wiedzy, że możemy liczyć na siebie, aby obserwować nasze plecy, aby zapewnić bezpieczeństwo statku."
Palisin, podobnie jak wszyscy kapitanowie łodzi, upewnia się, że jego załoga wie, jak walczyć z dowolną ofiarą, ciągle prowadząc wiertła ofiar przez cały czas rozmieszczenia łodzi. W końcu praktyka czyni idealną, a kiedy masz tylko na co liczyć, bycie doskonałym jest jedynym standardem wystarczająco dobrym, aby utrzymać cię przy życiu.
„Tak bardzo ćwiczymy na ofiary, że robimy to instynktownie”, powiedział MM2 (SS) Jim Crowson. „Nasz trening musi być instynktowny. W przeciwnym razie możemy się najpierw przestraszyć, zamiast odpowiedzieć, jeśli prawdziwa rzecz kiedykolwiek spadnie. Na 400 stóp nie ma czasu, aby się bać. Nie próbuję brzmieć macho-to tylko rzeczywistość, jak przetrwać, kiedy wszystko, co możesz mieć, to kilka sekund, zanim łódź zatopi się poniżej głębokości kruszenia."
Pomimo tego, że na morze na łódź bez okien, bez fantailu, bez helikru, a nawet włazu, aby umożliwić w pewnym napięciu świeże słone powietrze, podwodne są nadal żeglarzami w sercu. Ci bracia zgłaszają się na ochotnika do służby okrętu podwodnego i ich zaangażowania nie różni się od żeglarzy na lotniskowcach, krążownikach, a nawet holownikach.
Kochają swój kraj, podtrzymują podstawowe wartości marynarki wojennej honoru, odwagi i zaangażowania oraz chcą bezpiecznie wrócić z każdego wdrożenia. Jako cicha służba, po prostu wolą o tym nie rozmawiać.