Najlepsze piosenki z lat 80

Najlepsze piosenki z lat 80

Dla przypadkowych fanów i neofitów, wprowadzającej listy najlepszych, najbardziej reprezentatywnych piosenek angielskich pionierów, lekarstwo musi pozostać dość podstawowe. To jeden z powodów, dla których tak wiele stosunkowo znanych piosenek tworzy tę listę, gdy jest tyle do wyboru w wyniku wynikającego lekarstwa. Innym powodem jest jednak to, że utwory te są wyjątkowo solidnymi przedstawicielami alternatywnej rocki, zanim naprawdę oficjalnie podjął ten termin. Oto chronologiczny wygląd w najlepszych i najbardziej charakterystycznych piosenek z lat 80. z Cure.

01 z 08

„Chłopcy nie płaczą”

Peter Still/Redferns/Getty Images

Chociaż frontman Robert Smith i jego koledzy z zespołu prawie nie wyrzucili dużej ilości muzyki w The Cure's 1979 U.K. debiut, trzech wyimaginowanych chłopców (ponownie wydane w U.S. w 1980 roku w nieco innej formie Chłopcy nie płaczą), ten znany utwór bez wątpienia utrzymuje się jako jedna z najbardziej kultowych i chwytliwych ofert zespołu. Adam Sandler zrobił kochający hołd zespołowi i piosence w piosenkarce ślubnej, pożyczając postęp akord.„Muzycznie melodia może być nieco bardziej denerwująca niż fani później oczekiwali od lekarstwa, ale wokalny występ Smitha ustalił wcześnie na jego namiętnym stylu przede-emo, który zawsze dyktuje dźwięk grupy w taki czy inny sposób.

02 z 08

„Skakanie czyjąś pociągiem”

Zdjęcie okładki albumu dzięki uprzejmości Fiction/Rhino/Elektra

The Cure zawsze wyświetlało kątowy dźwięk gitary, który w połączeniu z wokalem Smitha do drapowania piosenek zespołu w atmosferze, nawet przed tak zwanym okresem Goth Rock. Ta dostępna, ale wyraźnie stylizowana piosenka, również z lat 80. XX wieku Chłopcy nie płaczą Ponowne uwalnianie, stanowi interesujące post-punk/college rock/wczesne alternatywne słuchanie. I choć nie wystarczyło to, aby zaspokoić pragnienie Smitha do eksperymentów i ponownego opracowania, które później podjęło lekarstwo w zupełnie innych kierunkach, powinno wystarczyć swobodnego fana, aby uznać za umiejętności pisania piosenek Smitha i bardzo wpływowy styl śpiewania. To jest ciemny koń w repertuarze Cure, który warto sprawdzić.

03 z 08

„Wiszący ogród”

Zdjęcie okładki albumu dzięki uprzejmości Fiction/Rhino/Elektra

Choć znacznie mniej dostępne i znacznie ciemniejsze niż poprzednie dzieło Cure, piosenki takie jak ten wybitny utwór z przełomowego albumu Goth Rock z 1982 roku, Pornografia, niewidoczna muzyka rzeczywiście naprawdę fascynująca muzyka. Po przeniesieniu już w kierunku zapasowego, nawet nieco anty-melodycznego dźwięku w siedemnaście sekund z poprzedniego roku, Smith wykonał cięższą rękę w prowadzeniu zespołu w tym momencie. I choć krytyczna i komercyjna reakcja na tę ponowne, minimalistyczny styl był zdecydowanie mieszany, więcej niż kilka utworów Pornografia reprezentują główny punkt zapłonu dla rozwoju muzycznego Cure. Jedynym wspólnym wątkiem dla zmieniającego się dźwięku zespołu z wczesnych lat 80. pozostał charakterystyczny wokal Smitha.

04 z 08

"Pomiędzy dniami"

Zdjęcie okładki albumu dzięki uprzejmości Fiction/Rhino/Elektra

Po kilku latach wewnętrznych i zewnętrznych zawirowań, w połączeniu z dość niepewną tożsamością muzyczną, Cure powrócił, aby ładnie utworzyć z wydaniem The Head On The Door z 1985 roku wczesna alternatywna scena rockowa. Z tą żyjącą, prawie wesołą melodią, Smith zaczął wstrzykiwać raczej pozytywne romantyczne wybuch muzyki lekarstwa, a rosnąca grupa grupa słuchaczy była z pewnością beneficjentami. Połączenie gitar syntezatorowych i chimingowych rzadko zostało wykonywane tak nawiedzająco lub przekonująco, a piosenka stała się wczesnym wejściem do fazy „komercyjnej”.

05 z 08

"Blisko mnie"

Zdjęcie pojedynczej okładki dzięki uprzejmości Fiction/Rhino/Elektra

Praktycznie bez gitar, ten ukochany utwór migoczy z atmosferyczną mieszanką klawiatury i oddechu, emocjonalnego wokalu Smitha. To świetny moment dla zespołu, dowód na to, że lekarstwo może skutecznie zbadać dalekie zasięg spektrum muzycznego bez wyobcowania dużej części potencjalnych fanów, jak to miało miejsce w okresie Goth. Dramatyczne użycie rogów w aranżacji dodaje również dużej ilości smaku, uderzając z radosnym kaprysem, który nie naprawdę słyszał w ofercie muzyki grupy z początku lat 80. Nie znam opinii Smitha na temat nici Emo, wciąż nieco popularnego w punk-popu, ale jego wpływ na piosenkarzy tego gatunku jest niezaprzeczalny i głęboki. Nie obwiniaj go jednak zbytnio za to.

06 z 08

"Jak w niebie"

Zdjęcie okładki albumu dzięki uprzejmości Fiction/Rhino/Elektra

Wydanie Kiss Me, Kiss Me, Kiss Me pomogło przekształcić lekarstwo w prawdziwą nazwę gospodarstwa domowego, prawdopodobnie w wyniku tego charakterystycznego utworu, który nawet służył jako headliner ścieżki dźwiękowej i tytuł dla wysoce głównego nurtu hollywoodzkiego komedii romantycznej romantycznej Takie samo imię. Prawdopodobnie jest to również melodia, która była znaczącą atrakcyjnością dla słuchaczy pop/rocka na całej planszy, podeszty przez jego słodkie centrum melodyczne i delikatność nadziei Smitha. Kopiąc sytuację słynną linią ”,„ Pokaż mi, pokaż mi, pokaż mi, jak robisz tę sztuczkę, tę, która sprawia, że ​​krzyczę - powiedziała: „Smith bezwładnie ogłasza piosenkę jako całkowicie bezwstydną piosenkę miłosną, która była Całkowita nowatorska ewolucja jego hiper-emocjonalnych obaw.

07 z 08

"Twoje zdjęcia"

Zdjęcie pojedynczej okładki dzięki uprzejmości Fiction/Rhino/Elektra

Pomimo inspirowania marszczenia brwi, być może wśród hardcore fanów Cure, kiedy pojawił się kilka lat temu w reklamie Hewlett-Packard dla oprogramowania do fotografii, ta piosenka ustanawia mocne, choć Trance-Like Holder na słuchacz romantycznej tęsknoty. Arpeggited Guitar Work nad tym utworem i „Just Like Heaven” stały się później kartą telefoniczną, ale metoda ta nie została do tej pory perfekcyjna. To wciąż jest melancholijna muzyka, ale zamiast promować depresję ogromne piękno całkowitego pakietu, nosi dzień z pewnością siebie. To klasyczny singiel nie tylko z lat 80., ale także rozwijającego się alternatywnego ruchu rockowego około 1989.

08 z 08

"Piosenka miłosna"

Zdjęcie okładki albumu dzięki uprzejmości Fiction/Rhino/Elektra

Ta urocza melodia położyła pewne poważne podwaliny pod alternatywną eksplozję wczesnych lat 90., ujawniając programistom radiowym i branży muzycznej, że alternatywny rock może być równie opłacalny komercyjnie, jeśli nie bardziej niż upadająca, jednorazowa muzyka pop z tego okresu. Również wyróżniający się utwór z rozpadu z 1989 roku, ta znajoma melodia stała się jedynym głównym hitem lekarstwa w Ameryce na listach przebojów Billboard, wspinając się aż do nie. 2 W tym roku. Po tym, jak dawno porzuciło surowe, anty-melodyczne dźwięki z poprzednich lat, lekarstwo popchnęło w latach 90. jako główną siłę we współczesnym rocku, produkując klasyki takie jak „List do Elise” i „High”, który wyróżniał tę dekadę.