Historia deski surfingowej
- 3355
- 523
- Laurentyna Żuk
Zastanawiając się nad historią deski surfingowej, wydaje się, że nastąpiło wiele stopniowych postępów w jej rozwoju, ale tylko kilka podstawowych zmian od czasów 100-funtowych drewnianych gigantów jeźdzonych przez surferów w „złotym wieku” tego sportu.
Pierwsze deski surfingowe
Chociaż debata to prawdziwe miejsce narodzin deski surfingowej, ponieważ w historii desek surfingowych w historii rybaków peruwiańskich jeżdżących na prymitywnych łodziach aż do 3000 mld. Już w 1777 roku odkrywca Capt. James Cook nagrał w swoich czasopismach widok rodzimych Hawajczyków przemieszczających się przez fale na gigantycznych drewnianych deskach. Gdy „cywilizacja” osiedliła się na wyspach, deski surfingowe niewiele się zmieniły. Pierwsze deski surfingowe Alaia i Olo zostały wykonane z litego drewna, co sprawiło, że były wyjątkowo ciężkie. Były płaskie z kwadratowym ogonem. Zbudowano deski surfingowe za pomocą rodzimego drewna tego obszaru. Wadze ciężkie sprawiły, że tablice były nieporęczne dla każdego oprócz najsilniejszych i najbardziej wysportowanych jeźdźców.
Tom Blake i pusta deska surfingowa
To ogólne podejście do budowy desek surfingowych było normą do 1926 roku, kiedy solidna konstrukcja została zastąpiona pustą konstrukcją, która zwolniła kluczową wagę i pomogła w pewnym stopniu zwiększyć wydajność. Ten pierwszy duży krok został wykonany przez Toma Blake'a, innowatora i Watermana, który zaprojektował pierwsze puste deski surfingowe przy użyciu wodoodpornej konstrukcji kleju i sklejki (zwanej „pudełkiem cygar”). To był skok kwantowy w historii i rozwoju desek surfingowych, wprowadzający nową erę surfowania, zmniejszając wagę nawet o 20 funtów.
Oprócz inicjowania wielkiego przejścia na puste deski surfingowe, Blake umieścił również pierwszą płetwę na deskę surfingową, co umożliwiło większą stabilność i zwrotność. Bezpośrednia linia można prześledzić od dzisiejszych desek do tych wczesnych desek stworzonych przez Toma Blake'a. W połowie lat 30. Blake'a, puste, że płetwy były nadal ciężkie i ospałe według dzisiejszych standardów, ale rozpoczął się rozpęd. Ogólna konstrukcja płyty nie zmieniła się ponownie, dopóki Bob Simmons nie dał krzywizny na dno deski surfingowej o nazwie Rocker, która jak łódź umożliwiła płytkę surfingową po powierzchni oceanu bez łapania krawędzi i zanurzania pod wodą. Projekt łyżki Simmonsa był pierwszym, który naprawdę wykorzystał tę koncepcję i wkrótce stał się standardem w branży. Zbadki surfingowe w tym momencie historii były nadal wykonane z Balsa Wood.
Piankowe deski surfingowe
Gdy lata 40. dobiegło końca, podobnie jak era drewnianej deski surfingowej. W połowie lat pięćdziesiątych Shapers używali włókna szklanego do uszczelnienia desek surfingowych i wkrótce zastąpili drewniane rdzenie pianką poliuretanową. Jeśli chodzi o wydajność, był to największy postęp od czasu dodania płetwy. Surferzy mogli teraz przesuwać swoje deski w sposób, który nie był możliwy dzięki ciężkiej drewnianej konstrukcji. Surfing był teraz otwarty dla wszystkich, co doprowadziło do szaleństwa surfowania z lat 60.
Rewolucja w skrócie
Surferzy nadal jeździli na deskach o długości około 10 stóp. Zenit wydajności surfowania był na pewno nosorek. Ale pod koniec lat sześćdziesiątych kalifornijski kolan i egzotyczny majsterkowicz George Greenough widziały niszczenie australijskich pointsów na małej desce z dziwną cienką i elastyczną płetwą. Aussie mistrz Nat Young z Shaper Bob McTavish współpracował z Greenough na deskach o mniejszej grubości w szynie, dna Vee, z nowym, cieńszym i bardziej elastycznym, niskoprofilowym płetwem. Kulminacyjna deska surfingowa „Magic Sam” jest postrzegana jako brakujący związek między longboardem a skorzystaniem. Nat Young udał się na Mistrzostwa Świata w 1966 roku w San Diego z Samem w ręku i ze swoim nowym „zaangażowaniem” do surfowania, które położyło na pastwisku magicznej noseserii Davida Nuuhiwa. Jego zwycięstwo w ruchu w kierunku węższych, elastycznych płetw i krótszych, cieńszych desek. Tablice zbliżałyby się coraz bardziej śmieszne (bardziej jak kolana Greenough) z surferami walczącymi na tablicach o powierzchni 4-5 stóp, aż do długości w latach 70. do średniej 6-7 stóp.
Płetwy z deski surfingowej: następna fala
Rozwój płetwy dokonałby następnego ruchu. Wielu kształtów eksperymentowało z bliźniaczymi płetwami, ale dopiero gdy Mark Richards został zainspirowany małą tablicą podwójną, prowadzoną przez Reno Abellira. Projekt podwójnych płetw nie był użyteczny na dużych surfach. Był dryfty i roztrzęsiony w soku, ale w małej i średniej surfowaniu było szybkie i luźne, co daje surferowi zarówno przepływ, jak i manewrowalność nie wyobrażała sobie w tym momencie. Mark Richards przejechał swój projekt do zdumiewających 4 światowych tytułów w latach 1979–1983. W latach 80. podstawowe krótkieboardy mierzyły od 5 stóp małych płyt falowych do 8 stóp „pistoletów” na duże surfowanie z 1 lub 2 płetwami, ale australijski profesjonalny surfer i shaper, Simon Anderson, zaoferowałby inną opcję, która byłaby Okazuje się kolejną świetną zmianą projektowania desek surfingowych. Dodając trzecią płetwę w środku projektu Twin Fin, Anderson uznał, że wlewa ona większą stabilność i projekcję do wydajności tablicy surfingowej. Anderson zaprezentował Three Fin (Thruster) w 1980 r.
Nowoczesne deski surfingowe
Dzisiejsze deski surfingowe mogą być zazwyczaj zaklasyfikowane jako krótkieboardy, deski fundusze, longboardy, ryby, pistolety i holownicze. Po upadku poliuretanowej tablicy surfingowej pustej pianki Clark w 2005 r. Społeczność budowlana prowadziła w poszukiwaniu innych materiałów. Popularne stały się lżejsze i bardziej „przyjazne dla ziemi” materiały, takie jak bambus i pianka z recyklingu i nowa super lekka pianka. Żywica epoksydowa stała się również widoczna z lekką wagą i dodatkową siłą. Zdejmowane płetwy otworzyły opcje podróży i wydajności, a pasy stóp na holowniczych deskach zabrały surfowanie w dużych falach, aby nigdy wcześniej było wyobrażone poziomy.