Próg rentowności w handlu detalicznym
- 3690
- 701
- Gerazym Jarząbek
Pewną rentownością w Twojej branży detalicznej jest to, że sprzedaż jest równa wydatkom. W progu zerwy nie ma zysku i straty. Jest to bardzo prosty widok branży detalicznej. Teoria jest taka, że jeśli możesz się zerwać, możesz „przepływy pieniężne” biznes.
Analiza progu rentowności
Pamiętaj, że stwierdzenie P&L mówi ci, co się stało w danym momencie, ale nie może powiedzieć, jak długo możesz utrzymać swoją firmę. W tym celu potrzebujesz analizy przepływów pieniężnych.
Ta formuła jest również określana jako Analiza progu rentowności. W centrum punktu przerwy jest związek między sprzedażą (przychodami) a wydatkami (stałymi).
Formuła: możesz pomyśleć, że formuła to: (sprzedaż - koszt).
To jest najbardziej sensowne. Ale patrzenie na margines jest predyktorem. I tego potrzebujesz. Patrzenie na sprzedaż minus wydatki mówi ci, co się stało, a nie co się stanie, co jest tutaj ważne.
Na przykład, jeśli Twój sklep miał zamknięcie ulicy na naprawy z przodu i nikt nie mógł wejść, wówczas sprzedaż ma większy wpływ. Oznacza to, że jeśli twoje marginesy w tym czasie były nadal w budżecie lub planu, to „poprawka” przyciąga więcej klientów.
Więc kiedy ulica zostanie naprawiona, ludzie wracają i wszystko będzie dobrze. Z drugiej strony, jeśli Twoja sprzedaż jest w porządku, ale marginesy nie są na oczekiwanych poziomach, więcej klientów nie pomoże ci nawet złamać. Najpierw musisz naprawić margines.
Opracowanie planu poprawy marginesów
Kolejną kwestią jest planowanie marginesów na początku. Wielu detalistów zapomina, że wiele kupowanych przez nich produktów będzie musiało zostać zdyskontowanych poniżej początkowego znacznika (IMU), aby zostać sprzedanym. Oznacza to, że jeśli użyjesz marginesu brutto jednostek na podstawie IMU, otrzymasz wadliwe obliczenia, ponieważ wiele będzie sprzedawanych za znacznie mniej.
Ta formuła jest łatwa do przestrzegania i zrozumienia. Jednak ważne jest tendencja do zerwania-próg rentowności. Jeśli jesteś w progu, a ten trend w górę, jest to oznaka zdrowia. Ale jeśli jesteś w progu rentowności trendu w dół, jest to znak zbliżającej się katastrofy.
Jednym z krytycznych błędów popełnianych przez małych firm, jest „obniżenie” swoich wydatków, aby uzyskać próg rentowności. Chociaż będzie to działać przez pewien czas, zarządza spadkiem trendu w sprawie Twojej firmy i wkrótce dowiesz się, że nie możesz ograniczyć się do rentowności - ostatecznie będziesz zbyt głęboko przecięty i nie możesz utrzymać żadnego wzrostu ani trendu w celu powrotu do Pozytywny wzrost. Rozwój firmy wymaga przepływów pieniężnych, a jeśli odcinasz zbyt głęboko, stracisz tę gotówkę.
Termin „Czarny piątek” został wymyślony wiele lat temu w handlu detalicznym, aby zaznaczyć progu rentowności w roku detalicznego. Ponieważ tak wiele przychodów pojawia się w ciągu ostatnich 5 tygodni roku z powodu wydatków na wakacje, większość sprzedawców detalicznych stratą za rok do tego dnia (dzień po Święcie Dziękczynienia).
Dzisiaj wszyscy wiedzą o Czarnym piątku, ponieważ detaliści używają tego terminu otwarcie w reklamie. Chociaż przeciętny klient może ci powiedzieć, kiedy jest Czarny piątek, nie mogą powiedzieć, co to znaczy - dla nich to tylko kolejna sprzedaż.
Pisząc biznesplan, musisz wykreślić próg rentowności swojej firmy detalicznej. Dla wielu sprzedawców detalicznych (jeśli nie większość), dopiero w trzecim roku widzimy prawdziwe trendy w górę. Pierwsze kilka lat ma tak wiele kosztów związanych z pozyskiwaniem klientów, że trudno jest osiągnąć prędkość prędkości.
Wynagrodzenie właściciela firmy i próg rentowności
Oto najtrudniejsza rzeczywistość dla właściciela firmy detalicznej. Jeśli jesteś właścicielem sklepu, próg rentowności jest miejscem, w którym musisz być przed pobraniem pensji. Weź to przed tym czasem, a po prostu wyczerpujesz gotówkę. Zastanów się również, jeśli od samego początku bierzesz pensję, twój plan finansowy powinien wykazać się rentowną rentownością w kalendarzu, ponieważ w tym przypadku wynagrodzenie jest stałym kosztem.
Wielu detalistów kończy się niepowodzeniem z powodu tego ostatniego punktu. Nie planują własnej listy płac (lub jej braku) przez pierwszy rok lub dwa. Chociaż możesz wypłacić pensję w tym czasie, powinieneś to zrobić tylko wtedy, gdy jesteś pracownikiem. Innymi słowy, czy firma musiałaby zapłacić komuś za wypełnienie tej roli?
Przykładem byłoby to, gdybyś był właścicielem i kierownikiem sklepu. Firma wymaga od kierownika sklepu. Jeśli pełnicie tę rolę, możesz zapłacić sobie te pieniądze.
Wiele osób marzy o posiadaniu własnego biznesu, ale nie chce poświęcić godzin na jej obsługę. Uważają to za inwestycję. W przypadku dzisiejszych wydatków (płaca, ubezpieczenie, czynsz) to po prostu nie jest możliwe.