Najbardziej pamiętne pop-rockowe świąteczne i świąteczne piosenki z lat 80

Najbardziej pamiętne pop-rockowe świąteczne i świąteczne piosenki z lat 80

Z pewnością trudno jest wyrządzić listę najlepszych i najgorszych piosenek, a nigdzie nie jest to bardziej prawdziwe niż z muzyką świąteczną. Oto jednak moje zdanie na temat najbardziej pamiętnych (choć niekoniecznie najlepszych) pop/rockowych piosenek z lat 80., oferowanych w żadnej konkretnej kolejności i tylko jako punkt wyjścia do debaty.

01 z 08

Pomoc zespołu - „Czy wiedzą, że jest Boże Narodzenie?"

Steve Hurrell/Redferns/Getty Images

Być może w latach 80. częściej nie słyszano żadnej melodii Rock and Roll w latach 80. Geldof zgromadził wielu najpopularniejszych brytyjskich artystów z początku lat 80. XX wieku na płycie, wydane w okresie świątecznym w 1984. Choć czasami odrzucany jako przesadny i powtórny, piosenka ma szybującą melodię, dostarczoną przez Midge Ure Ure z Ultravox, oraz niewiarygodnie utalentowany zespół wokalny (w tym frontman policji Sting, George Michael i Bono U2), aby przekazać teksty Geldofa.

02 z 08

Alabama - „Boże Narodzenie w Dixie”

Zdjęcie okładki albumu dzięki uprzejmości BMG Special Products

Jako rodowity Southerner, być może byłem bardziej narażony na tę piosenkę bardziej niż słuchacze w innych regionach, ale zdecydowanie ma silne, nostalgiczne miejsce w mojej świątecznej pamięci. Piosenka wydana w 1983 roku u szczytu superstar country-pop-popa Alabama, działa jako delikatne, malownicze podejście do sezonu wakacyjnego w całym kraju. Chociaż prawdopodobnie nigdy nie zyska statusu wszechczasów wakacyjnych klasyków, przynajmniej melodia jest sama jako oryginalna, sezonowa kompozycja, a nie tylko reinterpretacja wcześniej udanej muzyki świątecznej dla wyspecjalizowanego kraju odbiorca muzyki.

03 z 08

Kelnerki - „Wakacje świąteczne”

Zdjęcie okładki albumu dzięki uprzejmości Polydor

Chociaż ta melodia działa najwyraźniej jako utwór czasowy z lat 80., który nie ma nowości, z pewnością kwalifikuje się jako jedna z najbardziej unikalnych ofert wakacyjnych w tej dekadzie. Piosenka z niedocenianym, nieco martwym wokalem zmarłego Patty Donahue i sprężystej, powtarzającej się melodii. I nawet jeśli na końcu staje się trochę głupie z akcentem całej żurawiny, zapewnia świeże i beztroskie podejście do Yuletide teksty, które przynajmniej nie starają się jedynie manipulować słuchaczami z zbyt poważnym sentymentem.

04 z 08

Dan Fogelberg - „Ten sam Old Lang Syne”

Zdjęcie okładki albumu dzięki uprzejmości Sony

Jako tylko lekko zamknięty entuzjasta Dan Fogelberga (nie mogę unikać lekko zawstydzonych, gdy emocje wysłuchały „Lider of the Band”), swobodnie przyznaję słabość do tej dość długiej, słodko -gorzkiej narracji o napotkaniu Juletydu z byłym kochankiem. Z lirycznym podejściem, które brzmi dość autobiograficznie, piosenka maluje zaskakująco poruszającą, raczej niezachwianą portret upływu czasu i tego, jak ludzie często przełkają romantyczne rozczarowania, których nigdy nie zapomnij. Umieszczenie wydarzeń przez Soft Rock Classic podczas wakacji, kiedy ludzie są najbardziej skłonni do refleksji nad przeszłością, odnosi sukcesy i właściwe.

05 z 08

U2 - „Boże Narodzenie (kochanie, proszę wróć do domu)”

Zdjęcie okładki albumu dzięki uprzejmości A&M

Jeden z najbardziej charakterystycznych zespołów rockowych z lat 80. Bono zawsze miał możliwość przekształcenia różnych stylów muzycznych w inspirujące sprawy, a tutaj robi to z tym samym porzuceniem, które charakteryzuje najlepszą pracę zespołu. Jako taka, piosenka tańczy na skraju Ewangelii z zamiatającą, epicką dostawą. Ten sprawia, że ​​świąteczny ból serca w jakiś sposób bardziej znośny.

06 z 08

Elmo i Patsy - „Babcia została przejechana przez renifera”

Zdjęcie okładki albumu dzięki uprzejmości Sony

Nie chcę tego robić, ale muszę. Tak jak nie chcę pamiętać o tej brutalnie niezadowolonej świątecznej nowatorskiej piosence tak ostro, jak chłód łabadzanego wiatrem zimowe popołudnie. Ale ja to robię i dlatego dołączam to tutaj, w całej swojej oszustronnie głupich chwale. Quasi-country aranżacja melodii jest kpiąco twangowa, aby nie odstraszyć dużej, uogólnionej publiczności, a niektórzy ludzie uważali to za śmiech, głośno, dobrej komedii.

07 z 08

Orły - „Proszę, wróć do domu na Boże Narodzenie”

Zdjęcie okładki albumu dzięki uprzejmości Elektra

Chociaż ta piosenka została wydana w 1979 roku, zracjonalizuję tutaj jej włączenie, wskazując jej status jako marker przejściowy między epokami. Jako jedna z ostatnich melodii wydanych przez Orły przed wysoce nagłośnionym zerwaniem tego zespołu, służy jako nawiedzająca i poruszająca się piosenka Swan, a dla moich pieniędzy stała się charakterystyczną wersją kolejnego wieloletniego wakacyjnego klasyka. I podczas gdy wokal Dona Henleya wprowadza piosenkę w znacznie bardziej środkową drogę niż jej bluesowe pochodzenie, niekoniecznie jest to zła rzecz. Urząd Orłów faktycznie ujawnia cudowne popowe wrażliwości piosenki lepiej niż kiedykolwiek.

08 z 08

Paul McCartney - „Cudowne Christmastime”

Zdjęcie okładki albumu dzięki uprzejmości EMI

Naprawdę myślę, że syntezator świąteczny Paula McCartneya jest znacznie bardziej do lat 80. Co więcej, jego stałe miejsce w mojej świątecznej pamięci pozostaje silniejsze, na lepsze lub gorsze, niż prawdopodobnie jakakolwiek inna piosenka Juletide, o której mogę wymyślić. Może to tylko osobista rzecz, ale myślę, że ta wesoła melodia pasuje szczególnie do sezonu, ponieważ podobnie jak większość muzyki sezonu (a nawet wiele solowych wysiłków McCartneya), funkcjonuje jako bogata, syropowa słodycze, które byłyby idealnie idealnie w domu z dowolną liczbą smacznych smakołyków imprezowych.