Ile pieniędzy zarabia pro surfer?
- 3009
- 11
- Justyna Długosz
Więc chcesz być profesjonalnym surferem? Dołączyć do klubu. Kto nie chciałby podróżować do innego egzotycznego miejsca docelowego co miesiąc i zarabiać na spędzanie czasu na plaży, dopóki nie nadejdzie Twoja kolej, by wiosłować? Dziewczyny są w bikini, a kolesie nie mają koszul. Wina płynie w Europie. Piwo jest obfite w Australii, a Hawaje są zielone z tropikalną dobrocią. Okej, więc bycie profesjonalnym surferem jest trochę więcej niż imprezowanie i podróżowanie.
Po pierwsze, podróż jest nieustępliwa, jeśli jesteś w World Qualifying Series (WQS) lub jesteś wystarczająco dobry, aby odbyć Elite World Championship Tour (WCT). Aby szybko zostać wrzuconym do fali lokalnej na kilka dni przed rozpoczęciem konkurencji. Wrony składowe i chciwość fal, zdjęć i tym podobnych mogą wyczerpać i odciągnąć cię od powodów, dla których zacząłeś surfować. Dodaj do tego fakt, że twoi sponsorzy wywierają na ciebie presję, aby wygrać pod groźbą zakończenia, a twoje miejsce w trasie zależy od suma punktów pod koniec sezonu; Dlatego ciśnienie może być uciskające.
Ale bądźmy prawdziwi. Do faceta, który budzi się o 6 rano każdego dnia i wbija się w swoją słuszną pracę trzysta dni w roku, brzmi świetnie. Jedynym prawdziwym problemem jest to, że tak naprawdę nie ma pieniędzy na pro surfing. Jasne, na szczycie WCT znajduje się cenny smidgen surferów. Ale ci faceci (i mówię w tym przypadku, ponieważ istnieje nieproporcjonalna różnica wynagrodzeń między surferami mężczyzn i kobiet). Kelly Slater może być jedynym surferem, który zarabia milion na sponsorowaniu, podczas gdy kilka innych, takich jak Joel Parkinson lub Taj Burrow, polegało na połączeniu rekomendacji i nagrody pieniężnej. Większość 34 najlepszych surferów na ASP stanowi ponad 300 000 USD rocznie, ale wszystko zależy od tego, jak dobrze występujesz, a kariery może być krótkie z bardzo małym miejscem do długoterminowego zatrudnienia w branży dla osób, które nie mają umiejętności, które nie mają umiejętności.
Wciąż brzmi jak dobra gotówka? Zastanów się jednak, ile milionów i milionów surferów tam jest, a tylko kilkadziesiąt z nich zarabia prawdziwe pieniądze. Podsumowując: faceci i dziewczyny na średnim poziomie, które udają się do wydarzeń WQS i z WQS niewiele wkładają w bank po uwzględnieniu podróży i powiązanych wydatków. W rzeczywistości wielu surferów zgłasza kończąc sezon na czerwono, należne pieniądze.
Większość profesjonalistów łączy swoje dochody z kilku źródeł. Po pierwsze, konkurowanie w konkursach może powodować solidne pieniądze. Całkowita nagroda Pieniądze na przeciętny profesjonalny konkurs surfowania na trasie ASP wynosi od 425 000 do 500 000 USD, wygrana na jednym z tych wydarzeń wynosi zwykle około 40 000 USD. Wypłaty gwałtownie spadają, im dalej drabina, którą skończysz. Kolejnym źródłem dochodów dla pro surferów jest sponsoring. Zwykle surferowie najwyższej klasy podpisze wieloletnie kontrakty w porównaniu z milionem dolarów, ale często zależą one od profesjonalnego rankingu surfera. Oprócz sponsoringu pro surfers może również popierać modele desek surfingowych i charakterystyczne linie butów lub ubrań. Co najważniejsze, model Dane Reynolds Duver Diver Surfboard stanowił znaczący udział w całkowitej sprzedaży desek surfingowych w 2010 r., Więc prawdopodobnie zarobił dużo pieniędzy poza sceną konkurencyjną.
Tak więc, jako odnoszący sukcesy profesjonalny surfer na WCT, możesz zarobić w wysokości 500 000 USD, ale to wszystko zależy od wyników konkurencji, wydatków podróży, produktu i rekomendacji. Wziękowania pod tym, że jedna kontuzja może wrzucić cię do wolnego upadku finansowego, podczas gdy kariera profesjonalnego surferu jest notorycznie krótka. Podsumowując, wydaje się, że jeśli nie jesteś Kanoa Igarashi lub Jackiem Robinsonem, pomysł zarabiania wystarczającej ilości gotówki, aby wygodnie przeżywać swoje dni na surfowaniu, jest bzdurą. Są faceci i dziewczyny, którzy realizują doświadczenie życia: zarabianie na tyle, aby sfinansować wycieczki do egzotycznych lokalizacji, zdobywając swoje strzały w magie Z sponsorami w gotówce, spanie na kanapach i mając nadzieję, że kolejna kontuzja nie jest taka zła (ponieważ nie masz ubezpieczenia zdrowotnego). Jeśli to nadal brzmi dobrze, idź na to, ale może po drodze weź kilka lekcji.