Lista najlepszych piosenek z lat 80. z zespołu Chicago

Lista najlepszych piosenek z lat 80. z zespołu Chicago

Koncentrując się na wyjściu piosenek Fusion Rock Band Chicago z lat 80. automatycznie wywołuje dzielące emocje wśród fanów zupełnie różnych lat 60. i wczesnych lat 70. Ale nie można zaprzeczyć, że zespół pozostał niezbędny w trzeciej dekadzie, nawet rejestrując się jako jeden z najlepiej sprzedających się popu epoki.

W muzyce zespołu jest więcej niż wystarczające wad, aby utrzymać najwyższą listę piosenek grupy, aby uniknąć znacznej negatywności. Oto chronologiczne spojrzenie na najlepsze piosenki w Chicago z lat 80., które niekoniecznie pokrywają się z największymi hitami grupy tego okresu.

01 z 07

„Trudno powiedzieć, że przepraszam/uciekaj”

Harry Langdon/Getty Images

Ten utwór - pierwszy hit w bliźniaku popowej w Chicago z lat 80. - zachowuje istotne link do obciążonego rogiem zespołu, żywych muzycznych spuścizny. Oczywiście, to połączenie nie staje się widoczne, dopóki nie spleciona część utworu „Get Away” (która, co nie jest zaskoczeniem, nie została wykluczona z większości cięć radiowych melodii w ciągu dnia), ale to pocieszenie, że ten błysk błysku Klasyczna rocka jest tam. „Get Away” przynosi krótkie, ale mile widziane, Spike of Energy; Nie mrugaj i nie przegap tego.

02 z 07

„Kochaj mnie jutro”

Zdjęcie okładki albumu dzięki uprzejmości Warner Bros.

Choć ma niezaprzeczalnie piękną miękką melodię rockową i wokalne występ Petera Cetery, ta piosenka wybuchła w 1982 roku jako frustrujący dowód na to, że eklektyczna muzyczna przeszłość Chicago została pozbawiona sukcesu popu przez producenta Davida Fostera. W końcu ruchliwe oprzyrządowanie balladowe piosenki powinno pozostawić miejsce na charakterystyczne rogi grupy. Zamiast tego Foster i Cetera tłoczyły dźwięk utworu, próby gitar energetycznych i zsyntetyzowane klawiatury. To wciąż dobry, nostalgiczny singiel z lat 80., ale mógł stać na własną cenę bez agresywnego, dorosłego współczesnego przeglądu.

03 z 07

„Trudny nawyk do złamania”

Zdjęcie okładki albumu dzięki uprzejmości Rhino/Warner Bros.

Oprócz tego, że jest pierwszym hitem Chicago, który zatrudnił wyłącznie zewnętrznych autorów tekstów, z wkładem członka zespołu, ta piosenka wyróżnia się jako jedna z najlepszych ballad karaoke z lat 80. Piosenka, z udziałem Cetera i najnowszego członka Billa Champlina w dobrze zaaranżowanym podwójnym wokale. Kolejnym plusem jest to, że Foster w jakiś sposób pozwolił znaczny wkład z zaniedbanej sekcji klaksonu grupy, przyciągając uwagę ekologicznej muzyki Chicago, która kiedyś była w nadwyżkach w dawnych czasach. Sam pierwszy werset jest wyjątkowo pełen pełnomocnictwa, ręcznie wołający geniusz.

04 z 07

"Zostań na noc"

Cetera i Foster niewątpliwie skręcili w trudniejszym kierunku rocka z tą melodią, wstrzykiwając więcej gitar niż zespół prawdopodobnie pojawił się w prawie dwudziestoletnim karierze. Mimo to, kiedy Cetera próbuje brzmieć twardo szczekając wokale, nie może się powstrzymać od trochę fałszywego. Podobnie, błyskotliwą przerwę na gitarze ołowiu też nie wydaje się pasować. Pomimo tych uchwytów jest tu kilka dobrych rzeczy, przede wszystkim twardej i pewnej melodii utworu, ale także śpiew Ceteri, która nigdy nie była niczym, ale imponująco wyjątkowa i niezawodna.

05 z 07

„Wraz z przychodzi kobieta”

Zdjęcie z pojedynczą okładką dzięki uprzejmości Warner Bros.

Oto kolejny przykład apelu Chicago dla publiczności rockowej. Big Drums Mnóstwo, zajęte gitary i efekt temperamentu uderzającego syntezatora pomógł zaprojektować ten utwór na najszersze możliwe słuchanie w 1985 roku. Ta próba spada czasami, ta melodia uderzyła na listę zamiast Suppy, bezwładnej, ale intensywnie popularnej „You're the Inspiration”, ponieważ wydaje się, że na poprzednim torze jest mały ogień.

06 z 07

"Odwracać wzrok"

Zdjęcie z pojedynczą okładką dzięki uprzejmości Rhino/Warner Bros.

Ta piosenka tworzy listę pomimo swojego autora piosenek, wieloletniego dostawcy muzyki pop Diane Warren, głównie ze względu na zwycięską koncepcję i duszny wokal z Champlin. A może to dlatego, że myśl o słuchaniu kolejnego płaczliwego występu Jasona Schefa, irytującego klonu Cetera, który dołączył do Chicago, gdy ten ostatni wystartował na karierę solo, jest nie do zniesienia. Ponadto utwór zasługuje na uznanie za bycie jedynym innym zespołem. 1 Pop Hit of the Decade (dołączając do „Trudno powiedzieć, że przepraszam” z tym rozróżnieniem). Mimo to fani sekcji rogu zespołu również musieli odwrócić wzrok w tym momencie.

07 z 07

"Nie jesteś sam"

Zdjęcie z pojedynczą okładką dzięki uprzejmości Rhino/Warner Bros.

Chicago udało się wytyczyć pięć singli z pełnego współczesnego wydania dla dorosłych w 1988 roku, Chicago 19. W końcu fryzjerski metal dość dokładnie osaczył rynek balladowy, ale Billboard nie leży. Chociaż ten utwór z pewnością bierze udział w niesamowicie inspirującej koncepcji, Champlin prowadzi główny wokal z aplabą i pozorami prawdziwej pasji.